Prawie 232 mld dol. - tyle był wart koncern Coca-Cola na koniec dnia giełdowego we wtorek. Akcje wzrosły o 5,7 proc., przebijając dotąd nieprzekraczalny poziom 54 dol. za akcję. Cena 54,65 dol. to od wczoraj historyczny rekord i znak, że inwestorzy są pod wrażeniem wyników i prognoz spółki. Jest w tym też wątek polski.
Ale od początku. Coca-Cola podobnie jak PepsiCo reagują ostatnio na zmiany upodobań klientów i liczą zyski, głównie dzięki wzrostowi sprzedaży napojów z niską zawartością cukru.
Generalnie sprzedaż napojów z marką Coca-Cola wzrosła o 4 proc. rok do roku w drugim kwartale. Coca-Cola Zero Sugar notuje już siódmy rok z dynamiką dwucyfrową - podał koncern w komentarzu do raportu.
Zobacz też: Słodzik w dietetycznej coli niszczy jelita
Zwraca zarazem uwagę na sukces innowacyjnych napojów. Wymieniany jest sukces Coca-Cola Plus Coffee oraz drinku kawowego Costa Coffee z niską zawartością cukru.
W tym drugim przypadku wymienia się Polskę. To jeden z dziesięciu rynków, na które wprowadzony będzie nowy drink w przyszłym roku. To dość szybko, zważywszy na to, że Coca-Cola przejęła brytyjską Costę dopiero w tym roku. Oprócz naszego kraju delektować nowym drinkiem będzie się można m.in. w Bułgarii, Grecji, Rumunii, Rosji, Szwajcarii i na Węgrzech.
Firma zdobywa też rynek Energy drinków. Coca-Cola Energy, który oprócz składników energetycznych zachowuje posmak oryginalnej coli, dostępny jest już na 14 rynkach, a do końca roku ma być sprzedawany w 20 krajach. Chwilowo nie w Polsce.
Spółka chwali się też ciekawostką, istotną dla fanów serialu Netfliksa "Stranger Things". 4 lipca wypuściła na rynek serię nawiązującą do lat 80. ubiegłego wieku pod nazwą " 1985’s New Coke".
Sprite już nie będzie zielony
Na fali mody na ekologię i recykling koncern wprowadza w coraz więcej liczbie swoich marek opakowania w 100 proc. pochodzące z recyklingu butelek PET. Tak zwany rPet to poliester wytwarzany ze zużytych plastikowych butelek po napojach, które są rozdrabniane a następnie topione, w wyniku czego odzyskiwany jest surowiec PET (politereflan etylu), przetwarzany następnie na włókna.
W Australii już 70 proc. butelek Coca-Coli pochodzi właśnie z takiego surowca, a ma być to 100 proc. do końca 2019 roku. W Europie butelki Sprite mają być zamienione z zielonych na przeźroczyste, żeby umożliwić lepszy recykling. Podobnie ma być na innych rynkach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl