Wcześniej w komunikacie w związku z pożarami polskie MSZ rekomendowało powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na Rodos i Korfu, które greckie władze uznały za niebezpieczne.
Jurczewska przekazała, że klienci Coral Travel Poland są bezpieczni, wszyscy - 71 osób - w sobotę 22 lipca zostali ewakuowani z hoteli położonych w zagrożonych regionach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar na Rodos. Jest oświadczenie Coral Travel
"Proces ewakuacji był koordynowany przez lokalne służby Grecji, niemniej za pośrednictwem naszego lokalnego kontrahenta oraz polskiego przedstawiciela na Rodos monitorowaliśmy sytuację Klientów" - podała w informacji dla PAP.
Wszyscy nasi Goście są bezpieczni a część z ewakuowanych osób już kontynuuje wakacje w innych hotelach. Klienci, którzy kończyli swój urlop, wrócili już do Polski zgodnie z pierwotnym planem wakacji. Dla tych natomiast, którzy zadeklarowali chęć wcześniejszego powrotu do kraju organizujemy loty powrotne - zapewniła.
Dla osób, które miały zaplanowany wylot w poniedziałek, firma zaproponowała bezkosztową zmianę terminu wyjazdu na inny z oferty lato 2023 r. albo voucher ważny do 31 października 2024 r. do wykorzystania na nową rezerwację - wyjaśniła PR manager Coral Travel Poland.
Wskazała, że klienci mający rezerwacje w hotelach znajdujących się w strefie zagrożenia oprócz możliwości zmiany mogli również bezpłatnie zrezygnować z wyjazdu.
Jurczewska wyjaśniła, że oferta pobytów na greckiej wyspie Rodos jest w większości wyprzedana. "Nie planujemy anulowania lotów. Północne regiony, gdzie obecnie wypoczywają nasi goście, nie są zagrożone. Nie ma też istotnego zapotrzebowania ze strony klientów na anulacje rezerwacji" - przekazała.
Zapewniła, że biuro nieustannie jest w kontakcie z jego lokalnymi przedstawicielami na Rodos.
"Monitorujemy bezpieczeństwo i komfort Klientów a także bieżącą sytuację na wyspie. Na podstawie aktualizowanych informacji będziemy podejmować kolejne decyzje" - podkreśliła PR manager biura.
Zalecenia polskiego MSZ
W poniedziałek polskie MSZ w komunikacie do polskich turystów na Rodos i Korfu napisało, że rekomenduje powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na wyspie, które władze greckie uznały za niebezpieczne lub zamknięte dla ruchu turystycznego. MSZ rekomenduje kontakt z ambasadą w Atenach i śledzenie jej komunikatów.
Wysoki poziom zagrożenia pożarowego w Grecji będzie się utrzymywał przez najbliższe tygodnie ze względu m.in. na prognozowane wysokie temperatury - ostrzegło MSZ.
"Jeśli przebywasz na Rodos lub na Korfu zachowaj szczególną ostrożność i bezwzględnie stosuj się do poleceń służb porządkowych. Rekomendujemy powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na wyspie, które władze greckie uznały za niebezpieczne lub zamknięte dla ruchu turystycznego" - podkreślono.
Ambasada ustanowiła specjalną całodobową alarmową linię telefoniczną +30 693 655 46 29 i dwie linie informacyjne +30 210 6797743 oraz +30 210 6771 997 czynne od 9 do 16.
Biura turystyczne reagują
Oprócz Coral Travel turystów mają w regionie m.in. Itaka, Rainbow, Exim Tours i Grecos. "Zgodnie z posiadanymi informacjami większość obywateli RP z południa wyspy została ewakuowana w bezpieczne miejsca, żaden z obywateli RP nie ucierpiał w trakcie pożarów" - przekazał polski MSZ.
Resort przypomniał, że loty do Polski odbywają się regularnie, a obowiązkiem organizatora jest zapewnienie turystom bezpieczeństwa i zorganizowanie im powrotu do kraju.
Od kilku dni na Rodos szaleją pożary. Wyspę musiało opuścić ponad 30 tys. osób. Greckie władze twierdzą, że była to największa ewakuacja w historii kraju. Rząd w Atenach powołał specjalny sztab kryzysowy, który ma za zadanie kierować akcją ewakuacji zagranicznych turystów. W poniedziałek rano grecka straż pożarna poinformowała, że strażacy walczyli przez całą noc z pożarami również na Krecie, Korfu, Rodos, Eubei i w okolicy miasta Ejo na Peloponezie oraz w innych regionach kraju.