Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Coraz większa część długu poza budżetem. Jednak rząd twierdzi, że nie ma "nic do ukrycia"

38
Podziel się:

Coraz większa część długu publicznego jest transferowana poza budżet m.in. do specjalnych funduszy – alarmują ekonomiści. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów jednak zapewniają, że resort nie ma "nic do ukrycia przed opinią publiczną". Stan zadłużenia regularnie raportuje też Brukseli.

Coraz większa część długu poza budżetem. Jednak rząd twierdzi, że nie ma "nic do ukrycia"
Dług Polski. Wiceminister finansów zapewnia, że rząd "nie ma nic do ukrycia". Na zdjęciu Sebastian Skuza (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

W rozmowie z Polską Agencją prasową Sebastian Skuza, wiceminister finansów, podkreślił, że polski rząd regularnie raportuje Eurostatowi dane dotyczące stanu zadłużenia całego sektora instytucji rządowych i samorządowych. W raportach tych znajdują się też informacje dotyczące funduszy utworzonych w Banku Gospodarstwa Krajowego i Polskiego Funduszu Rozwoju, które są mocno krytykowane przez ekonomistów.

Eurostat z kolei publikuje dane dotyczące dochodów i wydatków finansów publicznych, uwzględniające wydatki funduszy pozabudżetowych. W jego analizie znajdują się np. informacje dotyczące Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Informacje o długu według obydwu definicji, tj. krajowej i unijnej publikowane są przez MF w kwartalnych statystykach, jak i uzasadnieniu projektów ustaw budżetowych i sprawozdaniach z ich wykonania. Nie mamy nic do ukrycia przed opinią publiczną – zapewnił Sebastian Skuza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Zarzut ukrywania długu jest "bezpodstawny"

Wskazał też, że informacje o stanie finansów publicznych są publikowane co kwartał na stronie resortu. Co miesiąc ponadto MF pokazuje dane fiskalne na potrzeby nadzoru budżetowego UE – pokazywane zgodnie z wymogami unijnej dyrektywy.

Dlatego też – zdaniem wiceministra – "bezpodstawny jest stawiany w debacie publicznej zarzut o braku przekazywania Sejmowi przez rząd informacji o długu publicznym". Wskazał, że informacje w tym zakresie znalazły się m.in. w uzasadnieniu projektu ustawy budżetowej na 2022 r., w sprawozdaniu z wykonania ustawy budżetowej na 2022 r. czy w Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2022-2025.

Przypomniał zarazem, że w 2022 r. deficyt budżetu państwa został zrealizowany w wysokości 12,6 mld zł, a jego wykonanie było niższe o 57,9 proc. od wielkości planowanej w ustawie budżetowej. Natomiast deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł 115,1 mld zł – według metodologii unijnej – tj. 3,7 proc. PKB.

Agencje potwierdzają wiarygodność Polski

To nie jest żadna tajemnica. Naszą wiarygodność i możliwość długoterminowego planowania inwestycji dostrzegają nie tylko zagraniczni inwestorzy, ale i agencje ratingowe – stwierdził Sebastian Skuza.

W marcu agencja Moody’s utrzymała ocenę ratingową Polski na poziomie A2, perspektywa ratingu pozostaje na poziomie stabilnym. W czerwcu agencja Fitch potwierdziła rating Polski na poziomie "A-" z perspektywą stabilną. Agencja Standard&Poor’s utrzymała rating Polski na poziomie "A-" z perspektywą stabilną.

– Agencje ratingowe wskazują m.in. na zdywersyfikowaną gospodarkę, wspieraną przez dość solidne podstawy makroekonomiczne oraz stosunkowo niski poziom długu publicznego w porównaniu do krajów z podobnym ratingiem. Również Międzynarodowy Fundusz Walutowy pozytywnie ocenił stan naszej gospodarki – podkreślił wiceminister.

W przeglądzie gospodarki za 2022 r. MFW pozytywnie ocenił stan polskiej gospodarki oraz perspektywy jej dalszego wzrostu. Fundusz przewiduje wzrost polskiego PKB na poziomie 0,3 proc. w 2023 r., a "dzięki ożywieniu w kolejnych latach wzrost wyniesie 2,4 proc. w 2024 r. oraz 3,7 proc. w 2025 r.".

NIK nie dał żółtej kartki rządowi

W ocenie polityka "bezpodstawne jest również pojawiające się ostatnio w debacie publicznej stwierdzenie, że po raz pierwszy w historii Najwyższa Izba Kontroli wyraziła negatywną opinię w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów za 2022 r.".

Wiceszef MF stwierdził, że z uchwały Kolegium NIK w tej sprawie "nie wynika stwierdzenie - ani nawet sugestia - odnoszące się do rekomendowania odmowy udzielenia rządowi absolutorium przez Sejm".

Sebastian Skuza zaznaczył, że z uchwały Kolegium NIK (z 7 czerwca br.) "w sprawie opinii w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów za rok 2022 nie wynika stwierdzenie – ani nawet sugestia – odnoszące się do rekomendowania odmowy udzielenia rządowi absolutorium przez Sejm". Z kolei Dyrektor Departamentu Budżetu i Finansów NIK Stanisław Jarosz na posiedzeniu sejmowej komisji podkreślił, że opinia Kolegium zawiera tylko opisy zjawisk, które mają ułatwić posłom decyzję w sprawie absolutorium.

W money.pl szczegółowo opisywaliśmy opinię NIK w sprawie wykonania budżetu przez Prawo i Sprawiedliwość. "Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia kierunki zmian w systemie finansów publicznych, w wyniku których gospodarka finansowa państwa prowadzona jest w znacznej części poza budżetem państwa i z pominięciem rygorów właściwych dla tego budżetu. Ustawa budżetowa, w tym przede wszystkim budżet państwa, przestaje pełnić funkcję podstawowego aktu zarządzania finansami państwa" – można przeczytać w analizie NIK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
ciekaw
rok temu
a ile idzie do bankiersów na obsługę długu??? kto płaci kary tsue...????? kto finansuje miasteczko kontenerowe obajtka ??? gdzie kasa za lotos???
rolnik
rok temu
a kiedy wreszcie PIS obniży ceny węgla do tych na giełdach światowych???
pinokio długi...
rok temu
według fińskiego think tanku CREA rząd PIS od rozpoczęcia wojny w Ukrainie do dnia 26 lutego 2023 roku wydał 11,4 mld euro (około 53,4 mld złotych) na zakup surowców z Rosji. Składają się na to ropa naftowa (8,4 mld euro, czyli 39,4 mld zł), gaz (2,7 mld euro, czyli 12,7 mld zł) oraz węgiel (280 mln euro, czyli 1,3 mld zł)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Czytelnik
rok temu
Po wyborach Adrian nie będzie nadążał z pisaniem tych ułaskawień dla swoich kolegów. Sądzę, że doczekamy się ułaskawień jeszcze przed aktami oskarżenia, bo przecież kto by tam czekał do wyroku sądowego, nawet nieprawomocnego
Wojcieh
rok temu
"Coraz większa część długu poza budżetem. Jednak rząd twierdzi, że nie ma "nic do ukrycia". Oooo tak, z wyjątkiem tego co ukryliśmy w różnego rodzaju funduszach poza wszelką kontrolą .Takiego głupa palić z założenia mogą tylko ortodoksyjni katolicy będący w katolickim rządzie katolickiego tej kłamliwej partii PiS i kłamliwego KK
OXO
rok temu
Czy będzie AMNESTIA dla PiS po wyborach?
nbnb
rok temu
POLSKA jest zadłuzona po uszy ale pis to ukrywa
Stary
rok temu
Z tego bagna,krore polsce zafundowala solidurnosc i elyry pist,zaden nowy grabski nas nie wyciagnie
...
Następna strona