Mimo że nadal kierunki technologiczne i techniczne na polskich uczelniach kończą co roku głównie panowie, to nie do podważenia jest fakt, że kobiet w branży IT przybywa. Co ciekawe, nie są to już specjalistki ds. HR czy marketingu, ale programistki niczym nieustępujące wiedzą i umiejętnościami swoim kolegom na podobnych stanowiskach. Już teraz należy mówić o rewolucji, która dzieje się na naszych oczach. Dlaczego tak jest? Przyczyn jest kilka.
Jeszcze nigdy świat IT nie był tak otwarty na kobiety
By zrozumieć zachodzące zmiany, trzeba zacząć od tła biznesowego. Jak wyliczył Polski Instytut Ekonomiczny, w Polsce specjaliści IT stanowią ok. 3,5 proc. wszystkich zatrudnionych wobec ok. 4,5 proc. średniej w UE. Ten dystans utrzymywał się w ostatniej dekadzie.
Z tego wynika fakt, że podstawowym wyzwaniem całej branży są niedobory kadrowe. Firmy z sektora IT po prostu nie mają możliwości pozyskać z rynku tylu ludzi, ilu potrzebują do realizacji swoich projektów. Zbyt mała liczba zgłoszeń i niezwykle wysokie oczekiwania zarobkowe absolwentów uczelni technicznych sprawiły, że przedsiębiorcy stali się otwarci na nowe opcje.
W tym miejscu do gry wkracza młode pokolenie kobiet, które mają silne poczucie własnej wartości, nie zgadzają się na stereotypowe szufladkowanie i chcą osiągać coraz więcej. Dzięki dużo większej gotowości niż mężczyźni do przebranżowienia się oraz chęci sprawdzenia się w nowej dziedzinie z powodzeniem aplikują na specjalistyczne stanowiska. Obecnie udział kobiet w rynku IT to 14 proc., ale wartość ta będzie się bardzo dynamicznie zmieniać w najbliższym czasie.
Nie tylko small-talk przy kawie
Do niedawna w firmach technologicznych kobiety piastowały stanowiska wymagające "kompetencji miękkich" – w działach HR czy marketingu. Paradoksalnie pandemia wywróciła wszystko do góry nogami i poprzez natychmiastową potrzebę przeniesienia pracy do sieci drastycznie zwiększyło się zapotrzebowanie na programistów i specjalistów IT. Z drugiej strony znacznie łatwiej było zapisać się na różnego rodzaju kursy z zakresu programowania. Co więcej, możliwość pracy zdalnej otworzyła drzwi wszystkim tym, dla których barierę stanowiły dojazdy do biur. Kobiety zaczęły inwestować w siebie i dziś pojawiają się w firmach jako specjalistki, potrafiące z łatwością dyskutować z mężczyznami na tematy technologiczne w merytoryczny sposób, łamiąc przy tym wszelkie stereotypy. Panie odnajdziemy dziś w wielu zespołach programistycznych np. na szczeblu zarządczym jako project managerki czy dyrektorki poszczególnych działów.
– Kobiety chcą się rozwijać i są gotowe walczyć o siebie i swoją przyszłość. W ostatnich latach, dzięki różnym kampaniom społecznym, wiele kobiet nabrało odwagi i wiary w siebie. W naszej firmie już 40 proc. stanowisk obsadzonych jest przez panie i udział ten stale się zwiększa. W biznesie liczą się kompetencje i umiejętności, a płeć schodzi na dalszy plan, przez co upadają kolejne branżowe stereotypy. Dzięki temu świat IT bardzo dużo zyskuje – podkreśla Ewelina Furtak, Head of Marketing firmy Cloudware Polska.
IT z zupełnie innej perspektywy
Największe firmy technologiczne, z Apple i Samsung na czele, od dawna rozumieją, jak ważny jest aspekt Customer Experience i umiejętność dostarczenia zarówno funkcjonalności produktu, jak i przyjemności z obcowania z nim. Mówimy tu często o wizualnych aspektach designu czy intuicyjności użytkowania. Ma to szczególne znaczenia w przypadku technologii projektowanej dotychczas przez mężczyzn, którzy bardzo często skupiali się na parametrach technicznych, pomijając aspekt "kobiecego spojrzenia" na dane rozwiązanie. Coraz większe uczestnictwo pań w procesach kodowania czy właśnie działach Customer Experience sprawiło, że sprzęt skierowany do "płci pięknej" uzupełniany był o ich spojrzenie, detale i rozwiązania, np. kolorystyczne, przyjazne kobietom. Efekt? Znaczny wzrost słupków sprzedażowych u tych producentów elektroniki użytkowej.
– Kobiety doskonale uzupełniają się kompetencyjnie z mężczyznami w zakresie projektowania. Dzięki naturalnym zdolnościom do empatycznego spojrzenia na użytkownika końcowego dostrzegają wiele niuansów, które sprawiają, że produkt jest świetnie dopasowany do jego oczekiwań. Podobnie jest przy realizacji projektów z zakresu B2B i umiejętności zbadania potrzeb partnera biznesowego. Kobiety uczestnicząc w procesie sprzedażowym, doskonale znają ścieżkę zakupową i potrafią zrozumieć, co jest istotne w trakcie podążania nią – wyjaśnia Ewelina Furtak z Cloudware Polska, dodając: – Dzięki równoważnej obecności kobiet i mężczyzn w naszych zespołach programistów osiągamy świetne wyniki za sprawą naturalnej synergii spojrzeń.
Jak wyglądać będzie rewolucja?
Zmiany w postrzeganiu kobiet w różnych branżach i ich wzrost kompetencyjny sprawiają, że w najbliższej przyszłości jeszcze bardziej zacierać się będą tradycyjne podziały zawodowe. Kobiety dziś nie tylko coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w różnych – do tej pory typowo "męskich" –zawodach, ale także potrafią wnieść do nich zupełnie nowe, świeże spojrzenie. Najbliższe lata nadal będą stały pod znakiem niedoborów kadrowych na stanowiskach związanych z branżą IT, a atrakcyjne zarobki na tle innych profesji sprawią, że kobiety coraz liczniej będą aplikowały do firm technologicznych. Liczba i łatwa dostępność kursów programistycznych oraz możliwość pracy z dowolnego miejsca w Polsce (o ile nie na świecie) znosi kolejną barierę, którą wykorzystają osoby nastawione na inwestowanie w siebie i rozwijanie swoich kompetencji – a taką gotowość kobiety obecnie przejawiają dużo bardziej niż mężczyźni. Ostatecznie przedsiębiorcy szukają fachowców bez względu na płeć i jeśli na rynku pracy dostępnych będzie więcej kobiet niż mężczyzn z danymi kwalifikacjami, to już niedługo może się okazać, że branża IT "będzie kobietą".
Autor: Łukasz Bąk
Płatna współpraca z firmą Cloudware Polska