Na Białorusi rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Manewry mają przebiegać do 6 września na sześciu białoruskich poligonach w obwodach brzeskim i grodzieńskim, które graniczą z Polską, oraz w obwodzie mińskim.
Ćwiczenia wojskowe przy polskiej granicy
Według informacji białoruskich mediów w ćwiczeniach wojskowych może wziąć udział nawet 2500 żołnierzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jednym z głównych celów manewrów jest ćwiczenie wykorzystania dronów i przetestowanie zdolności obrony powietrznej do przeciwdziałania im. Siły zbrojne planują także przećwiczyć reakcje na skażenia chemiczne i radioaktywne" - informuje Bloomberg.
Zauważa on także, że siły dowodzone przez Rosję organizują wspólne ćwiczenia wojskowe na Białorusi w pobliżu granicy z Polską, kilka tygodni po tym, jak prezydent Władimir Putin ostrzegł Warszawę, że każdą "agresję" na Mińsk potraktuje jako atak na własny kraj. Bloomberg nie ma wątpliwości, że ćwiczenia "podsycają napięcia na granicy".
"Musimy liczyć się z możliwymi prowokacjami"
Nieprzypadkowo białorusko-rosyjskie ćwiczenia sił zbrojnych m.in. przy naszej granicy rozpoczęły się 1 września; to element wojny psychologicznej - ocenił w piątek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
- Ponieważ mamy do czynienia z bardzo nieobliczalnymi przeciwnikami i wrogami naszego kraju - mówię o Putinie, mówię o Łukaszence symbolicznie - musimy liczyć się z możliwymi prowokacjami - dodał szef MSWiA.