Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego ostrzega przed indyjską mutacją koronawirusa. Jest to szczep odpowiedzialny za rekordowe dobowe przyrosty nowych aktywnych i stwierdzonych zakażeń w drugim najludniejszym państwie świata. W Indiach w ostatnich dniach stwierdzano nawet po 250 tys. nowych zakażeń.
” Wiecie, że w Indiach jest nowa odmiana wirusa? Wiecie, że ostatnio na locie z Indii zaraziło się ponad 40 osób, mimo negatywnych testów? Wiecie, że jak samolot z Polski leci do Indii to potem wraca? To właśnie leci” – napisali w poście na Twitterze związkowcy.
Przywołują przykład lotu z Indii do Hongkongu, gdzie mimo negatywnych testów, już po przylocie okazało się, że 40 jest zakażonych nowym szczepem. Mutacja indyjska ma być o wiele bardziej zaraźliwa i trudniejsza w opanowaniu, od tych dotąd pojawiających się w Polsce. Wciąż niewiadomą jest czy podawane obecnie szczepionki będą również skutecznie chronić przed zakażeniem tą mutacją.
Rzecznik PLL LOT na swoim profilu na Twitterze poinformował, że loty realizowane przez polskiego przewoźnika, to loty cargo.