Unijnymi sankcjami zostali objęci Dmitrij Badin oraz Igor Kostiukow. Ten pierwszy to oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego. Drugi natomiast jest szefem Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Do cyberataku doszło w 2015 roku. Wymierzony był w system informatyczny niemieckiego parlamentu federalnego.
Sprawdź: Nadchodzi rewolucja w sklepach. Z półek mogą zniknąć wege burgery, parówki czy żeberka
Atak miał na celu sparaliżowanie Bundestagu na kilka dni. Następstwem działania hakerów było wykradzenie sporej ilości danych. Atak ten miał także wpływ na konta poczty elektronicznej kilkorga parlamentarzystów, w tym kanclerz Angeli Merkel.
Sankcje polegają na zakazie podróżowania do UE i zamrożeniu aktywów.