Nie sprawdzasz nadawcy i linków przesyłanych ci w wiadomościach email? Kusi cię mail z informacją o niewiarygodnie atrakcyjnej promocji w twoim ulubionym sklepie internetowym? A może bez refleksji reagujesz na przesłany pocztą elektroniczną, niespodziewany alert z firmowego działu IT? Jeśli na przynajmniej jedno z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to mamy dla ciebie złą wiadomość… ale i dobrą
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że możesz nie być w pełni świadomy zagrożeń, jakie czekają na ciebie w internecie. A to oznacza, że możesz stracić nie tylko dane zapisane na twardym dysku komputera (służbowe i prywatne), ale również nieświadomie narazić bezpieczeństwo danych całej swojej firmy.
Praca zdalna a bezpieczeństwo danych: jaki laptop wybrać
Wróćmy jednak do zapowiedzianej już dobrej wiadomości. Możesz w prosty sposób zwiększyć bezpieczeństwo swoich danych w każdej chwili. Do dyspozycji masz rozwiązania – zarówno hardware’owe, jak i software’owe – skutecznie chroniące cię nawet przed zagrożeniem, o którego istnieniu mogłeś nie wiedzieć, ponieważ było ono neutralizowane już na poziomie firmowych zabezpieczeń IT. Nad takimi rozwiązaniami pracowali eksperci z firmy HP, implementując je w laptopach z serii EliteBook 800. Urządzenia te zwiększają bezpieczeństwo użytkownika zarówno w domu, jak i poza nim. Laptopy EliteBook z serii 800 to więc nie tylko świetne wzornictwo i klasowe podzespoły, do których przyzwyczaił nas producent. To także udogodnienia dla nieco roztargnionych użytkowników.
Wojskowa wytrzymałość
Bezpieczeństwo gwarantuje już sam poziom wykonania nowych EliteBooków z serii 800. Aż trudno uwierzyć w to, że tak lekkie komputery bez problemów przechodzą testy według normy MIL-STD 810G1. Zgadza się, EliteBooki 800 spełniają wymogi testów wytrzymałościowych armii Stanów Zjednoczonych. Teraz możesz mieć pewność, że upadek z biurka czy potencjalne uderzenia w transporcie nie narażą twojego sprzętu na żadne fizyczne uszkodzenia.
Zawsze lepiej jest sprawdzić dwa razy
Przed nieupoważnionym dostępem do zawartości komputera chronią użytkowników dodatkowe możliwości uwierzytelniania podczas logowania – m.in. opcjonalny czytnik linii papilarnych oraz kamerka IR do rozpoznawania twarzy – z regułami wzmocnionymi na poziomie układów krzemowych. Działa to na identycznych zasadach, jak w droższych smartfonach. Nawet gdy ktoś ukradnie ci sprzęt, stanie przed poważnym wyzwaniem, by naruszyć znajdujące się na nim dane.
HP Sure View: koniec z podglądaniem przez ciekawskich!
Wszystkie laptopy dają nam swobodę przemieszczania się. Ale nie każdy laptop posiada funkcję HP Sure View – przesłonę ekranu włączaną i wyłączaną jednym przyciskiem, która uniemożliwia czytanie treści przez ludzi mogących znajdować się obok nas (np. w pociągu). Po jej użyciu, ekran komputera matowieje, uniemożliwiając osobom postronnym zapoznanie się z jego zawartością.
HP Sure Start, Sure Run i Smart Recovery - szyfrowanie i ochrona danych na miarę XXI w.
Kontroler HP Endpoint Security – brzmi tajemniczo, ale to nic innego, jak fizycznie odizolowany i zabezpieczony kryptograficznie element komputerów z serii EliteBook 800, który zapewnia wzmocnioną ochronę dla takich funkcji jak HP Sure Start, HP Sure Run i HP Sure Recover. Cóż to oznacza w praktyce?
HP Sure Start to pierwszy i jedyny na świecie samodzielnie naprawiający się system BIOS, który w przypadku zaatakowanego komputera automatycznie przywraca system BIOS po ataku lub jego uszkodzeniu. To unikalne w skali całego ekosystemu Windows rozwiązanie chroni nawet przed LoJax i innymi zaawansowanymi atakami systemu BIOS/UEFI. HP Sure Run to funkcja zapewniająca odporność na wszelkiego rodzaju ataki, do których niezbędne jest złamanie przez hakera najważniejszych zabezpieczeń. Chroni on system przed niechcianymi zmianami na poziomie jego jądra. HP Sure Recover zapewnia z kolei szybkie, bezpieczne i automatyczne przywracanie systemu operacyjnego wyłącznie za pośrednictwem połączenia sieciowego, co pozwala zminimalizować przestoje i szybko wrócić do pracy.
Twój komputer, twoja twierdza
Aż ciężko uwierzyć, jak szybko zmienił się cały nasz realny świat, ale również zasady funkcjonowania w najważniejszym świecie równoległym – cyberprzestrzeni. Jeszcze niewiele ponad rok temu nasze służbowe komputery były podłączone do jednej wspólnej sieci, nad której bezpieczeństwem (serwery, przepustowość łącza, stabilny przepływ danych itd.) czuwał dział IT naszej firmy.
Teraz, pracując głównie z domu, za bezpieczeństwo i ochronę poufnych firmowych informacji odpowiadamy my sami, z komputerami podłączonymi do słabo zabezpieczonych prywatnych sieci internetowych. Tymczasem pomimo nieustannej edukacji na temat potencjalnych zagrożeń, użytkownicy komputerów wciąż popełniają proste błędy, które mogą zakończyć się utratą danych.
Dlatego też najwięksi producenci sprzętu przygotowują rozwiązania szyte na miarę naszych czasów. Tak, jak HP zrobił to w przypadku swojej linii czterech nowych biznesowych laptopów z serii EliteBook 800 – smukłych, lekkich i wytrzymałych, a jednocześnie zabezpieczonych hardware’owo jak i software’owo w taki sposób, że każdy posiadacz dowolnego z modeli będzie mógł z dumą przyznać, że od teraz „mój komputer, to moja twierdza”. Nowe laptopy HP to po prostu najlepszy sejf na poufne dane, których nie chcemy stracić.
Materiał partnera: HP