Czas wymienić telewizor na większy

"Rozrywka przyszłości". Tak pisano 40 lat temu. I spełniło się. Dziś gry to zdecydowanie urzeczywistnienie dawnych marzeń. Od prostych programów z prymitywną grafiką po superprodukcje, które angażują setki twórców, pochłaniają miliony dolarów i zachwycają realizacją na iście hollywoodzkim poziomie.

Symbolem tej filmowej jakości i kosmicznych zysków stała się seria "Call of Duty".

Masowe zainteresowanie skoczyło ostro w górę dzięki wydanej w 2007 roku części o tytule "Modern Warfare" – a razem z tym skokowo wzrosły zarobki twórców. Kolejne części biły rekordy sprzedaży, przebijając w końcu rynek filmowy. Odsłona "Modern Warfare 3" (2011 r.) zarobiła okrągły miliard dolarów w zaledwie 16 dni. Tym samym przebiła rekord wszech czasów hollywoodzkiej branży ustanowiony przez słynnego "Avatara" Jamesa Camerona.

Na tym sukcesy branży growej się nie skończyły. Pałeczkę lidera przejęło gangsterskie "Grand Theft Auto V". Od 2013 do 2018 roku zarobki twórców sięgnęły astronomicznej kwoty 6 miliardów dolarów, czyniąc z "GTA V" najbardziej dochodowy produkt branży rozrywkowej w historii.

Ale do niczego by nie doszło, gdyby za każdą z tych gier nie stała jedna rzecz – wysoka jakość.

Samodzielności w tworzeniu, emocje w czasie walki, determinacja przy powtarzaniu misji po porażce. Do tego coraz lepsze scenariusze, narracja i dialogi. Gry przeszły długą drogę i dziś stały się alternatywą dla filmów, nieraz rozczarowujących swoimi uproszczeniami.

Jednak produkcja o najlepszej jakości musi posiadać jeszcze jedną cechę – być piękna. I wszystko jedno, czy mówimy o fotorealistycznych efektach wizualnych, czy o artystycznych pomysłach. A grafiką "nie najemy" się bez odpowiedniego sprzętu i przede wszystkim – wyświetlacza.

Dawniej dopustem bożym było posiadanie jakiegokolwiek sprzętu, a popularne konsole Pegasus podłączało się do niedużego telewizorka we wspólnym salonie. Dziś bylejakość nikogo nie zadowoli. Do współczesnej rozrywki potrzebny jest duży ekran np. 65 a może nawet 75 cali, aby komfortowo oglądać i grać z kanapy, oraz rozdzielczość 4K i efekt HDR.

Jednak pierwszy lepszy sprzęt, którego producent atakuje nasze oczy olbrzymim symbolem rozdzielczości "4K", może okazać się sporym rozczarowaniem. Szukając naprawdę dobrego sprzętu, musimy zwrócić uwagę na więcej parametrów.

Dobra rozrywka to komfort i wygoda. Zagwarantują ją na pewno sprzęty uznanych marek, np. Samsung QLED Q70, posiadające dopracowany, szybki i wygodny Smart.

Uruchamiamy konsolę? Automatyczny Tryb Gra rozpozna konsolę i ustawi za nas odpowiednie natężenie barw czy jasności, które pozwolą nam docenić kunszt studiów developerskich, stojących za nowymi hitami. Jeśli jednak chcemy, możemy je swobodnie modyfikować.

Dla tych, którzy lubią podejmować wyzwania, ścigać się o coraz lepsze wyniki czy walczyć w sieci, niezbędna będzie też idealna płynność w przekazie obrazu z konsoli czy komputera na ekran. Tu warto zwrócić uwagę na input lag. Jest „objawem” mocy sprzętu i symbolizuje płynność rozgrywki. Im niższy, tym lepiej. Powinien wynosić 25 milisekund lub mniej. W przypadku QLED Q70 to jeszcze lepszy wynik, bo 15 ms. Płynność idealna. Trzeba pamiętać , że w zależności od modelu telewizora input lag może być różny i warto to zawsze zweryfikować.

Ilość informacji wyświetlanych na ekranie czy stałe podłączenie do sieci tworzą kolejne wyzwania dla twórców sprzętu. Równie istotne co input lag jest odświeżanie. Im wyższa jakość, tym więcej klatek na sekundę zobaczymy w grze. Zadba o to funkcja Game Motion Plus. Gracze i fani filmów docenią też zaawansowany kontrast dzięki Bezpośredniemu Strefowemu Podświetleniu i zapewni niezapomniane wrażenia. Samsung QLED Q70 wykorzystuje matrycę 120 Hz, czyli poziom, który oferuje profesjonalny sprzęt dla graczy.

Oprócz tego możemy skorzystać z pionierskiego rozwiązania Radeon FreeSync, współtworzonego z gigantem rynku kart graficznych – firmą AMD. Synchronizuje pracę karty graficznej z monitorem. To kolejny detal, który wynosi komfort i płynność grania na najwyższy poziom.

W końcu telewizory QLED to także gwarancja idealnych kolorów. Technologia Quantum Dot powoduje, miliard kolorów zapiera dech w piersiach. Model Q70 oferuje HDR10+, czyli najwyższej klasy efekt odpowiadający za świetne wykorzystanie światła, a także 100% natężenie koloru i Dynamic Black Equalizer, które zadbają o potęgę barw niezależnie od pory dnia.

Alternatywą dla tego dedykowanego graczom telewizora może być model Samsung RU8002, który łączy świetnej jakości obraz, sprawnego „smarta” z ogromnym wyborem aplikacji oraz minimalistycznym designem. Widzowie mogą także liczyć na nasycone i idealnie odwzorowane kolory, a w zasadzie na miliard ich odcieni, co jest efektem zastosowania Rozszerzonej Dynamicznej Palety Kolorów.

RU8002 świetnie sprawdzi się w roli partnera do gier. Niski input lag, HDR, automatyczny tryb Gra, FreeSync i szereg innych technologii spowodują, że wrażenia z gry na dużym ekranie będę niezapomniane. W mrocznych scenach ze wsparciem przyjdzie Dynamiczny Korektor Czerni, który zapewnia lepszą widoczność w ciemności i wykorzystuje szczegółową analizę sceny do optymalizacji jakości obrazu.