Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska odniósł się w TVP Info do sytuacji epidemicznej i potencjalnych zagrożeń dla działalności gospodarczej w trakcie czwartej fali. Zdaniem polityka "największą bronią, którą posiadamy, są szczepienia".
- Żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown, czyli całkowite zamknięcie gospodarki. To bardzo drastyczna i bardzo kosztowna walka z epidemią – mówił wiceminister.
Niestety tempo szczepień siadło, a do tego w ostatnich tygodniach antyszczepionkowcy od wpisów w internecie przeszli do rękoczynów. Dlatego tez Waldemar Kraska odniósł się do zapowiedzi zmian ustawowych dotyczących ochrony pracowników punktów szczepień,
Wiceminister zapowiedział, że zawierająca przepisy o karaniu osób naruszających nietykalność personelu punktów szczepień została uchwalona w środę przez Sejm, teraz trafi do Senatu, a następnie musi zostać podpisana przez prezydenta.
- To jest prawo, które daje większą ochronę wszystkim pracownikom, którzy pracują w punktach szczepień. Jeżeli ktoś będzie chciał w czasie wykonywania obowiązków służbowych tę osobę zaatakować, będzie podlegał dość rygorystycznej sankcji karnej zagrożonej pozbawieniem wolności do lat trzech – mówił w telewizji publicznej Kraska.