Koncepcja Big Data, która pojawiła się kilkanaście lat temu, niosła wspaniałą obietnicę: moc obliczeniowa komputerów staje się tak wielka, przechowywanie danych tak tanie, a narzędzia statystyczne tak potężne, że wkrótce komputery dostarczą nam nieznane dotychczas rodzaje analiz. A wtedy rozwiążemy najważniejsze problemy świata.
Dziś mamy więcej wiedzy i danych niż kiedykolwiek w historii, tymczasem skala naszych wyzwań przerasta wszystko, z czym musieliśmy się kiedykolwiek mierzyć. Dzięki globalnemu przepływowi danych stworzyliśmy nową gospodarkę, infrastrukturę, politykę, kulturę i organizację społeczeństwa. Informacje cyfrowe są wydobywane, udoskonalane, wyceniane, kupowane i sprzedawane. W ciągu dwóch dni przybywa więcej danych, niż zgromadziliśmy od początków cywilizacji do roku 2003 – a mimo to problemy świata pozostają nierozwiązane.
A może nadmiar informacji nam zagraża? Jeśli tak, to w jakich sferach życia? Czy potrafimy właściwie korzystać z danych? I co utrudnia rozwój biznesu w erze Big Data?
– W tym ostatnim przypadku, jeśli chodzi o polskie firmy, głównym problemem jest niezrozumienie wśród menedżerów, jak wielki potencjał kryją w sobie Big Data i sztuczna inteligencja – ocenia dr Olaf Gajl, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego. Będzie on jednym z uczestników panelu zatytułowanego „Czy rewolucja Big Data pomoże ocalić świat?”, który zaplanowano na trzeci dzień tegorocznej edycji Europejskiego Forum Nowych Idei (Sopot, 25-27 września). W dyskusji wezmą też udział prof. Aneta Hryckiewicz, ekspertka w dziedzinie finansów przedsiębiorstw i bankowości z Akademii Leona Koźmińskiego oraz Dagmara Krzesińska, prezes zarządu Koalicji na rzecz Polskich Innowacji. Debatę poprowadzi dr Robert Siewiorek, redaktor naczelny portalu sztucznainteligencja.org.pl.