Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Skręt w lewo a wyprzedzanie. Kierowca wygrał w sądzie

68
Podziel się:

Kierujący, który zamierza skręcić w lewo, nie jest zobowiązany do upewnienia się, czy nie jest wyprzedzany - tak uznał Sąd Najwyższy.

Skręt w lewo a wyprzedzanie. Kierowca wygrał w sądzie
(East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Sprawa, którą zajął się Są Najwyższy, dotyczyła kobiety, która została ukarana grzywną w wysokości 500 zł za to, że wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu po pasie ruchu na który zamierzała wjechać, wskutek czego doprowadziła do kolizji drogowej. Sąd Rejonowy w Zambrowie uznał, że spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - informuje "Rzeczpospolita".

Kobieta odwołała się od wyroku, podnosząc w apelacji, że kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 20-letni kierowca z Cieszyna omal nie potrącił kobiety z dzieckiem
Kierująca podkreśliła ponadto, że skręcając w lewo zmniejszyła prędkość, zjechała do lewej krawędzi jezdni, włączyła kierunkowskaz - czytamy w dzienniku.

Ta argumentacja nie przekonała sądu drugiej instancji, który wyrok podtrzymał, uznając, że "kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności".

Zasada ograniczonego zaufania na korzyść skręcającego

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który orzekł, że "zasada ograniczonego zaufania działa w tym zakresie na korzyść kierowcy wykonującego manewr: może on liczyć, że inni uczestnicy ruchu zachowają się zgodnie z przepisami ruchu drogowego i powstrzymają się od wyprzedzania, widząc kierunkowskaz sygnalizujący zamiar skrętu" - czytamy w uzasadnieniu wyroku, do którego dotarła "Rz".

SN powołał się na uzasadnienie zawarte w postanowieniu Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2013 r. Zgodnie z nią "żaden z przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym nie zobowiązuje kierującego, który zamierza wykonać skręt w lewo do upewnienia się, czy nie jest wyprzedzany".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Nieważne
4 godz. temu
Jak chcesz żyć to patrz w lewe lusterko przy skręcaniu - możesz mieć rację i wina będzie wyprzedzającego, ale jak będziesz martwy lub kaleki to marne pocieszenie w tej racji.
Proszę...
4 godz. temu
wpisać w goole: Wyprzedzanie skręcającego w lewo to trudna sprawa. Szczególnie jak się nazywasz sąd rejonowy - wyskoczy artykuł opisujący tę sprawę i wszystko będzie jasne.
Człowiek
3 godz. temu
Chyba że jedzie szydło
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
CO2=0,039% po...
6 godz. temu
Zerkam w lusterko nawet na skrzyżowaniu przy zielonym świetle. Brak zaufania do innych użytkowników to podstawowa zasada od zawsze a teraz po wprowadzeniu przepisu o "świętych krowach" to już szczególnie.
Taka prawda
5 godz. temu
Super wyrok. Zgodny z przepisami ruchu drogowego.
psychiatra
6 godz. temu
Do durnego sefxiego. Tak damo NIE MA żadnego przepisu ktory by nakazywał............. MYŚLENIE
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
Radosław D.
21 min. temu
wyrok to jakis absurd
Bolek
45 min. temu
ja nie rozumiem o co tu chodzi bo nie jestem ze wsi : nawet jesli ta pani wlaczyla kierunkowskaz a nie upewnila sie, ze ktos ja wyprzedza to chyba jej wina a jesli sie zorientowala, ze pojazd za nia jest tuz tuz to ze wzgledu chocby na swoje bezpieczenstwo powinna sie wstrzymac z manewrem - problem w tym, ze trzeba miec w aucie rejestrator, zeby udowodnic, iz najechal ja kolejny kierowca , ktory nie chcial jej wpuscic, bo tak za zwyczaj bywa - czesciej w tym kraju doswiadcza sie chamstwa anizeli zyczliwosci
Bolek
45 min. temu
ja nie rozumiem o co tu chodzi bo nie jestem ze wsi : nawet jesli ta pani wlaczyla kierunkowskaz a nie upewnila sie, ze ktos ja wyprzedza to chyba jej wina a jesli sie zorientowala, ze pojazd za nia jest tuz tuz to ze wzgledu chocby na swoje bezpieczenstwo powinna sie wstrzymac z manewrem - problem w tym, ze trzeba miec w aucie rejestrator, zeby udowodnic, iz najechal ja kolejny kierowca , ktory nie chcial jej wpuscic, bo tak za zwyczaj bywa - czesciej w tym kraju doswiadcza sie chamstwa anizeli zyczliwosci
Wacław
1 godz. temu
Nowe motto motocyklistów. Patrz przed siebie, skręcający są wszędzie!
kojo
1 godz. temu
Wystarczy napisać logiczne przepisy tzn takie, których nie można podważyć i zaskarżyć do sądu co będzie miało pozytywne skutki dla kierowców i dla wymiary sprawiedliwości.
...
Następna strona