Kaucją w śmieci…
Zdaniem wiceministry klimatu i środowiska Anity Sowińskiej wprowadzenie systemu kaucyjnego zmniejszy liczbę śmieci w polskich lasach. "Bardzo skutecznym narzędziem edukacji są pieniądze, czyli kaucja. Jeżeli mieszkaniec będzie miał wyraźną różnicę między tym, jak segreguje odpady, to będzie to bardzo silny czynnik motywujący" - mówiła podczas debaty na temat raportu Anita Sowińska, wiceministra klimatu i środowiska.
Wnioski z raportu są przygnębiające. Każdego roku w gminach turystycznych zbiera się tony śmieci z nielegalnych wysypisk. Inny smutny wniosek - z roku na rok rośnie udział frakcji szklanej w znajdywanych odpadach - od 2022 wzrósł on z 30 do 50% w 2024 r. Tymczasem to właśnie szkło jest najdłużej rozkładającym się materiałem opakowaniowym. Pozostawione butelki mogą być również źródłem pożarów i innych zagrożeń dla zwierząt i spacerowiczów.
… ale nie szklane
Autorzy raportu zgodzili się, że choć nowy rok, dzięki startowi systemu kaucyjnego, powinien przynieść poprawę, to jednak nie rozwiąże problemu całkowicie. Niektóre śmieci nadal będą poza systemem. Największą luką okazuje się nieuwzględnienie jednorazowych butelek szklanych, np. małego litrażu alkoholi zwanych "małpkami". Każdego dnia rano ponad 1 mln takich małpek sprzedaje się w Polsce. Poza poważnymi skutkami społecznymi i zdrowotnymi, jest to też zagrożenie środowiskowe. Alkohol wypijany jest zwykle w plenerze, a puste butelki wyrzucane są w miejscu konsumpcji.
"Śmieci pojawia się coraz więcej, mimo licznych akcji społecznych. Dane choćby z Akcji Sprzątania Świata Polska pokazują, że liczby dzikich wysypisk idą w tysiące. "Małpki", to jest olbrzymi problem. We wrocławskim parku, w ciągu godziny, nazbieraliśmy ich dwa wielkie wory. Co ważne, gminy, które zbadaliśmy, wydają bardzo dużo na sprzątanie dzikich wysypisk" - wyjaśnił Paweł Pomian, członek zarządu Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, które przygotowało Raport.
Śmieci na terenach wypoczynkowych to nie tylko problem dla samorządów i nadleśnictw, to także duże zagrożenie dla zwierząt.
"Małe zwierzęta, które dostają się do butelek, czy plastikowych, czy szklanych, nie potrafią stamtąd wyjść i giną. Wg danych z Ostrowa Wielkopolskiego w ponad 100 zebranych opakowaniach było ponad 1500 martwych zwierząt. Małych gryzoni, owadów, różnych gatunków" - tłumaczy autorka Raportu, prof. Agnieszka Nawirska-Olszańska. Zdaniem ekspertki kolejny problem stanowi potłuczone szkło, o które kaleczą się zwierzęta, a także odpad biodegradowalny, który zwabia i oswaja dzikie zwierzęta.
System kaucyjny
Obowiązkowe kaucje na opakowania zostaną wprowadzone od nowego roku. Na pewno obejmą butelki plastikowe po napojach i puszki. Nie jest jeszcze jasne, jakie jeszcze opakowania zostaną objęte systemem - Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało nowelizację ustawy w tej sprawie, nie została jednak ona jeszcze przyjęta. Zdaniem ekspertów co do zasady system kaucyjny to dobre rozwiązanie.
"Wprowadzenie systemu kaucyjnego i rozwój recyklingu to również zatrzymanie cennych surowców w obiegu zamkniętym na polskim rynku. Ograniczy to napływ śmieci, które są często wyrzucane do rzek, a później wędrują do Bałtyku" - podkreślił jeden z partnerów raportu, Dominik Dobrowolski, inicjator Akcji Czysta Odra i Czysta Wisła.
Uczestnicy dyskusji wskazywali, że aby przeciwdziałać śmieceniu potrzeba działań edukacyjnych oraz systemowych, takich jak system kaucyjny.
"Musimy przede wszystkim edukować ludzi i to robimy. Na stronie internetowej ministerstwa prowadzimy akcje, żeby lepiej segregować odpady. Ale te rozwiązania systemowe sprowadzają się nie tylko do edukacji, bo system kaucyjny jest takim rozwiązaniem, które w znaczącym stopniu wpłynie na to, jak wyglądają nasze trawniki, lasy i plaże, bo te butelki i puszki znikną." - wyjaśniała wiceministra Sowińska. Przyznała, że tzw. małpki i szkło jednorazowe nie znalazły się w obecnej nowelizacji, ale rozważane jest włączenie go w przyszłości po osiągnięciu konsensusu z przedstawicielami małych sklepów.
Raport Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA "Wakacje ze śmieciami" pokazuje skalę problemu, jakim są nielegalne wysypiska śmieci wokół miejscowości turystycznych i w polskich lasach. Choć nie ma całościowych danych, na podstawie informacji z poszczególnych samorządów i od społeczników organizujących akcje sprzątania wynika, że problem rośnie z roku na rok. System kaucyjny, który ma objąć m.in. opakowania plastikowe, zdaniem ekspertów zmniejszy skalę problemu. Nie obejmie on jednak wielorazowych butelek szklanych, w tym tzw. "małpek", które najczęściej występują na nielegalnych wysypiskach.
Źródło informacji: Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia
Materiał sponsorowany przez Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia