Czy twój czajnik jest bezpieczny? Wyniki testu zaskakują
Polska Inspekcja Handlowa przeprowadziła wielki test czajników. Badanie objęło 15 rodzajów sprzętu, a wyniki szczegółowej kontroli wykazały sporo nieprawidłowości. Podpowiadamy, czy jest się czego obawiać.
15 rodzajów czajników oraz 15 opraw oświetleniowych. Efekt? Masa nieprawidłowości. Testy wykazały m.in. brak uziemienia czy niezapewnienie deklarowanego stopnia ochrony IP w części badanych sprzętów.
Wady "konstrukcyjne wykazano" w jednym czajniku i sześciu oprawach. Jak wytłumaczono, podobne przypadki zwiększają ryzyko porażenia prądem.
Ponadto w przypadku co trzeciego czajnika stwierdzono niezgodności formalne. Chodzi np. o brak informacji o producencie, numerze serii czy nazwie produktu. To samo tyczy się dwóch z 15 testowanych opraw.
Wakacje 2021. UOKiK kontroluje bary i restauracje. Walka z paragonami grozy
Po zakończeniu badań Inspekcja wystąpiła o podjęcie naprawy wad konstrukcyjnych czajników i opraw. Konsekwencje nie ominą także producentów, w przypadku których stwierdzono błędy formalne. UOKiK wszczął bowiem wobec nich dwa postępowania administracyjne.
PIH wyjaśnia, że badanie objęło 15 czajników elektrycznych i 15 opraw oświetleniowych.