Czym jest recesja?
O recesji mówi się coraz więcej i coraz głośniej we wszelkiego rodzaju mediach. Nawet w prywatnych rozmowach często można usłyszeć, że Polsce, jak i wielu innym krajom na świecie, grozi recesja. Co to jest?
Z punktu widzenia ekonomii recesja jest zjawiskiem makroekonomicznym, które polega na znacznym zahamowaniu tempa wzrostu gospodarczego. Można powiedzieć, że ma się przy tym do czynienia ze stagnacją, która trwa przez jakiś czas. Recesja to jednocześnie spadek aktywności gospodarczej, ale nie incydentalny, tylko trwający dłużej niż kilka miesięcy.
Na czym polega recesja?
Zasadniczo recesja prowadzi do spadku krajowej produkcji, zatrudnienia, inwestycji i obniżenia realnych płac. Zamiast rosnąć, PKB kraju maleje. Co jednak oznacza recesja dla przeciętnego obywatela? Możemy odczuć ją zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy przedsiębiorcami. Dotknąć nas mogą zaburzenia w płynności finansowej, przestoje w produkcji z uwagi na brak zamówień czy materiałów potrzebnych na jej realizację. Na poziomie jednostek, tj. osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, recesja oznacza wyższe bezrobocie i niższe zarobki oraz zubożenie społeczeństwa. Przeciętny obywatel w okresie recesji zaczyna mniej wydawać, przez co w wymiarze ogólnokrajowym spada konsumpcja.
Jakie są skutki recesji?
Najpoważniejszym skutkiem recesji jest spadek produktu krajowego brutto (PKB). Dochodzi również do obniżenia się wartości towarów i usług. PKB maleje, co pociąga za sobą ujemny wzrost gospodarczy. Wśród innych, równie poważnych konsekwencji związanych z wystąpieniem recesji wyróżnić można także:
- obniżenie realnych płac i dochodów w społeczeństwie;
- spadek nakładów inwestycyjnych;
- wzrost bezrobocia;
- zmniejszenie poziomu wydajności pracy i tempa wzrostu;
- obniżenie popytu konsumpcyjnego.
Jednocześnie, wraz z malejącym popytem na dobra konsumpcyjne, recesja prowadzi najczęściej do zahamowania wzrostu cen, a więc do ograniczenia inflacji.
Co następuje po recesji?
Przez wielu ekspertów recesja jest uznawana za pierwszą fazę cyklu koniunkturalnego. Zgodnie z taką teorią po recesji następuje depresja, czyli niski poziom produkcji, cen, stóp procentowych i zatrudnienia. Ich stabilizacja staje się wystarczającym impulsem dla gospodarki do inwestowania. Dlatego po depresji cykl koniunkturalny wchodzi w fazę ożywienia.
Czy grozi nam recesja?
Część ekonomistów uważa, że Polska stoi u progu recesji technicznej, a nawet już go przekroczyła. Inni twierdzą, że wystąpienie w naszym kraju recesji jest nieuniknione, ale i pozwoli na zatrzymanie inflacji. Przedstawiane scenariusze zakładają, że w II połowie 2022 roku może dojść do znacznego spadku popytu w wyniku rosnących cen, a to z kolei pociągnie za sobą niższe inwestycje i wyhamowanie konsumpcji.
Obawy o wystąpienie recesji są całkowicie realne w dobie wciąż trwającej wojny w Ukrainie i przy spowolnieniu gospodarczym w Stanach Zjednoczonych czy w Chinach.
Patrząc na dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny, właściwie trzeba powiedzieć, że recesja stoi u naszych bram. W połowie sierpnia GUS poinformował, że produkt krajowy brutto Polski był realnie mniejszy niż przed kwartałem, a jednocześnie był to pierwszy od 2 lat spadek polskiego PKB, i to w dodatku spadek głębszy niż oczekiwania ekonomistów.
Ile trwa recesja?
Zasadniczo, by można było mówić o recesji jako takiej, stan ten polegający na spadku aktywności gospodarczej oraz obniżeniu się wartości usług i towarów powinien trwać co najmniej przez dwa kwartały. Ile maksymalnie będzie trwała recesja, tego nie wie nikt.
Jak wyjść z recesji?
Na koniec ważne pytanie: jak wyjść z recesji gospodarczej i powrócić do stanu, jaki był przed nią, czyli do wzrostu PKB kraju? Recesję można łagodzić, ale potrzebujemy czasu do tego, by podjęte działania przyniosły oczekiwane skutki.
Przede wszystkim rząd powinien przystąpić do realizacji polityki stabilizacyjnej, antyrecesyjnej i sięgnąć po skuteczne narzędzia, takie jak:
- obniżanie podatków dla przedsiębiorców, by zwiększyć skłonność do inwestowania w dobra trwałe;
- zmniejszenie wydatków socjalnych, by zahamować powiększanie się deficytu budżetowego;
- obniżenie stóp procentowych.
W momencie wchodzenia w recesję kraj może przejściowo zwiększyć wydatki budżetowe, zwiększając tym samym presję na osłabienie kursu krajowej waluty, a także zwiększyć ochronę rynku wewnętrznego przed napływem towarów importowanych.