Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Czystki Trumpa i Muska. Dwa kraje wzięły zwolnionych na celownik

Podziel się:

Pod koniec lutego administracja Trumpa i Muska ogłosiła redukcję etatów federalnych, co ma przynieść znaczące oszczędności. Decyzja ta przyciągnęła uwagę wywiadów Rosji i Chin - donosi CNN.

Czystki Trumpa i Muska. Dwa kraje wzięły zwolnionych na celownik
Elon Musk (Getty Images, Andrew Harnik)

Prezydent Donald Trump wraz ze swoim doradcą Elonem Muskiem ogłosili plan masowych zwolnień urzędników federalnych. Celem jest osiągnięcie oszczędności na poziomie 1 biliona dolarów, co miałoby znaczący wpływ na budżet państwa. Taka decyzja wzbudziła zarówno zainteresowanie, jak i kontrowersje na arenie międzynarodowej.

Zainteresowanie ze strony Rosji i Chin

Według źródeł wywiadowczych, na które powołuje się CNN, Rosja i Chiny skoncentrowały swoje wysiłki na werbowaniu zwolnionych pracowników, którzy posiadają dostęp do informacji niejawnych. Celem są również osoby zatrudnione tymczasowo, które mogą posiadać informacje dotyczące infrastruktury oraz biurokracji USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trump chce wyrwać Rosję Chinom? "Chiny niewątpliwie są zaskoczone"

CNN, wskazując na dokumenty Kryminalnych Służb Śledczych Marynarki Wojennej USA, informuje, że do poszukiwania potencjalnych współpracowników zagraniczni oficerowie wywiadu wykorzystują serwisy internetowe takie jak LinkedIn, TikTok, RedNote oraz Reddit. Platformy te stają się kluczowymi narzędziami w procesie rekrutacji.

"Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, by dostrzec, że odstawieni na bok pracownicy federalni z bogatą wiedzą instytucjonalną stanowią oszałamiająco atrakcyjne cele dla służb wywiadowczych naszych konkurentów i przeciwników" - przekazało CNN jedno ze źródeł.

Z biegiem lat Departament Sprawiedliwości USA oskarżał wielu byłych urzędników wojskowych o przekazywanie danych wywiadowczych Chinom. Rosja z kolei, jak wynika z informacji uzyskanych przez CNN, postrzega "normalizację działalności ambasad" jako szansę na odbudowanie swojej szpiegowskiej sieci w krajach zachodnich.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl