Od wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, który poprosił zwolenników swojej partii o darowizny, minęło już półtora miesiąca. Henryk Kowalczyk informował na początku października, że na konto PiS wpłynęło już ponad 7,8 mln zł, ale kwota od jakiegoś czasu stoi w miejscu.
Okazuje się, że na niezwykle hojny gest zdecydowało się małżeństwo opozycjonistów: Andrzej i Joanna Gwiazdowie. Z rejestru wpłat wynika, że 9 września na konto PiS wpłynęło od nich 100 tys. zł - informuje "Super Express".
Zależy nam bardzo na tym, żeby ten kierunek w Polsce się rozwijał - mówi w rozmowie z dziennikiem Joanna Duda-Gwiazd. A dopytywana, czy przeszło sto tysięcy złotych to duży uszczerbek dla domowego budżetu, zaprzecza. - Nie, nam nie są pieniądze potrzebne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sowity przelew nie dziwi Jerzego Borowczaka, byłego posła, działacza związkowego.
- Dostali grubo ponad milion złotych zadośćuczynienia, więc mają z czego płacić na PiS. Nie mają dzieci, a tam gdzie się wybierają żadnych pieniędzy przecież nie zabiorą - mówi w rozmowie z "SE" były opozycjonista. Zadośćuczynienie wyniosło dokładnie 1,3 mln zł.
To decyzja sądu z marca 2023 roku. Andrzeja Gwiazda, 87-letni były opozycjonista, domagał się za aresztowanie go w latach 1982-1984 r. łącznie ponad 3,5 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania.
Opozycjonista internowany był od 13 grudnia 1981 r. do 22 grudnia 1982 r., następnie został aresztowany i oskarżony o próbę siłowego obalenia ustroju. Do 22 lipca 1984 r. przebywał w areszcie śledczym na Mokotowie - potem zwolniono go na mocy amnestii.
Apel prezesa PiS o wpłaty na partię po decyzji PKW
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował pod koniec sierpnia "do wszystkich polskich patriotów, do wszystkich, którzy poparli jego partię w ostatnich wyborach" o przekazanie na konto nawet najmniejszych kwot pieniężnych. Apel ten ma związek z decyzją PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS.
- Wszystko to może się złożyć na naprawdę przyzwoite sumy, które pozwolą nam na zwykłe kontynuowanie działalności partyjnej, ale przede wszystkim na to, by przeprowadzić kampanię prezydencką, bo ona w tej chwili jest w centrum - mówił Kaczyński.
Spór o pieniądze dla PiS. Oto kulisy decyzji PKW
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku i zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii na kwotę 3,6 miliona złotych. Dotacja PiS będzie pomniejszona o 10 mln zł. Partia może też zostać pozbawiona subwencji na 3 lata.