Jak podała "Polityka", Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydała negatywną opinię dla atomowej spółki Orlenu i Michała Sołowowa – Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Opinia dotyczyła decyzji zasadniczych dla budowy reaktorów atomowych. Nie wiadomo dlaczego była negatywna, gdyż dokument jest tajny.
Zamieszanie z reaktorami
Negatywna opinia służb nie musi być wiążąca. I tak też było w tym przypadku. Dzień po ukazaniu się doniesień o opinii Agencji, ruch wykonał rząd PiS. Minister klimatu i środowiska wydał sześć decyzji zasadniczych dotyczących budowy sześciu obiektów energetyki jądrowej w technologii BWRX-30 dla spółek Orlen Synthos Green Energy - przekazało w czwartek Ministerstwo Klimatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
OSGE wydało w czwartek komunikat, w którym porusza kwestię negatywnej opinii ABW. Jak podkreśliło, w ciągu trwającego ponad 200 dni postępowania ABW ani razu nie spotkała się ani z wnioskodawcą, czyli spółką OSGE, z dostawcą technologii, czyli amerykańskim GE-Hitachi, ani nie zapoznała się z danymi dotyczącymi wnioskowanych lokalizacji. "Nie wiemy na jakiej podstawie ABW wydała swoje opinie" - zaznaczyła spółka.
Według OSGE proces wdrażania technologii od początku był prowadzony transparentnie, dlatego spółka złożyła wniosek o odtajnienie uzasadnienia opinii ABW i umożliwienie spółce dostępu do akt. Wnioski te zostały odrzucone, OSGE poinformowało, że będzie starać się o odtajnienie na drodze sądowej. Tak, aby każdy miał okazje zapoznać się z informacjami o podstawie, na jakiej ABW wydała swoje opinie - zaznaczyła spółka.
"Jesteśmy przekonani, że nie są to powody ani merytoryczne, ani profesjonalne. (...) Działania te godzą w bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze Polski. Spółka OSGE będzie dalej zgodnie z harmonogramem kontynuowała działania licencyjne, środowiskowe i lokalizacyjne związane z budową floty BWRX-300 na potrzeby polskiego przemysłu, ciepłownictwa i energetyki" - podano w oświadczeniu OSGE.
W czwartek po południu były minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński w serwisie X opublikował oświadczenie w tej sprawie. "Zarzuty kierownictwa spółki OSGE ws. opinii ABW dot. wniosku o decyzję zasadniczą dla budowy elektrowni atomowej w Polsce zawierają manipulacje i kłamstwa" - stwierdził.
Jak wyjaśnił, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego opiniuje wnioski dotyczące decyzji zasadniczej dla budowy elektrowni atomowych w Polsce. "Przed wydaniem opinii Agencja prowadzi wieloelementowe postępowanie opiniodawcze mające na celu ocenę wpływu wskazanej inwestycji na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa" - zaznaczył.
Interes Orlenu źle zabezpieczony?
"Odnosząc się do wniosku złożonego przez OSGE należy wskazać, że w ocenie ABW prowadzona przez spółkę inwestycja w sposób nienależyty zabezpiecza interesy Skarbu Państwa, w tym spółki Orlen" - napisał były minister.
Wyjaśnił, że szczegółowe ustalenia w tej sprawie - zawierające także informacje niejawne - zostały przedstawione uprawnionym podmiotom i nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości.
Kamiński zapewnił, że działania ABW podejmowane w tej sprawie miały na celu "należyte zabezpieczenie interesów RP, były prowadzone zgodnie z przepisami i przy zachowaniu najwyższych standardów".
"Kategorycznie odrzucam insynuacje i kłamstwa spółki OSGE, która próbuje manipulować obrazem działań ABW, a także stawia zarzuty kierownictwu Agencji oraz ministrom nadzorującym służby. To nieuprawnione działania, które mają na celu manipulowanie opinią publiczną i prowadzą do zakłamania działań podejmowanych przez Agencję w tej sprawie" - wskazał Kamiński w oświadczeniu.
Decyzja zasadnicza określa dozwolone parametry inwestycji w zakresie budowy obiektu energetyki jądrowej i uprawnia do ubiegania się o uzyskanie decyzji o ustaleniu lokalizacji, oraz innych niezbędnych decyzji.