Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KARN
|

Dali mieszkańcom darmową komunikację. Teraz bankrutują

72
Podziel się:

Zakład Komunikacji Miejskiej w Wągrowcu, w województwie wielkopolskim, znalazł się w poważnych tarapatach finansowych. Obecna strata spółki to niemalże 2 miliony złotych.

Dali mieszkańcom darmową komunikację. Teraz bankrutują
Zakład komunikacji w Wągrowcu w tarapatach finansowych (EAST_NEWS, Karol Makurat/REPORTER)

Od 2018 roku mieszkańcy Wągrowca korzystają z darmowej komunikacji miejskiej. Jednak ze względu na problemy finansowe ZKM konieczne stanie się wprowadzenie ponownej opłaty za przejazdy miejskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić

ZKM grozi bankructwo. Wrócą opłaty za przejazdy?

Z informacji Radia Poznań wynika, że sytuacja finansowa ZKM pogorszyła się znacznie po wprowadzeniu darmowej komunikacji.

Podczas spotkania z radnymi, Michał Nowak, prezes ZKM, ujawnił, że deficyt za rok 2023 wynosi blisko 2 miliony złotych. Wyjaśnił, że jeśli kwota straty wzrośnie do około 3 milionów złotych, spółka może stanąć przed koniecznością likwidacji.

Prezes ZKM zwrócił uwagę, że brak przychodów z biletów znacznie obciąża budżet spółki, obliczając, że bezpłatna komunikacja pochłania około 400 tysięcy złotych rocznie.

Alicja Trytt, burmistrz Wągrowca, zauważyła, że wobec niepokojących wyliczeń finansowych, opłaty za przejazdy muszą powrócić. Choć nie była to łatwa decyzja, złoży projekt uchwały nadający nowe zasady.

Z doniesień portalwrc.pl wynika, że nowy bilet jednorazowy uprawniający do przejazdu po Wągrowcu ma kosztować 4 złote, podczas gdy przejazd poza miasto wyniesie 5 złotych.

Za 30-dniowy bilet imienny na jedną linię w mieście mieszkańcy będą musieli zapłacić 140 zł, natomiast poza miastem - 160 zł. Cena biletu sieciowego to 180 zł w obrębie miasta, a zniżki przysługują dzieciom i seniorom.

Brakuje chętnych do pracy w transporcie miejskim

Tymczasem ZKM w Gdyni ma inny problem - brak kierowców. We wrześniu skutkowało to tym, że część autobusów nie mogła wyjechać na swoje trasy.

- Do tej pory udawało się nam łatać braki dzięki zatrudnianiu podwykonawców prywatnych. W tym tygodniu po raz pierwszy od 35 lat musieliśmy poinformować o niewykonaniu kursów - zwrócił uwagę Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.

Podobne braki występują również we Wrocławiu. - Braki kadrowe wśród motorniczych między styczniem i wrześniem 2023 r. kształtowały się na poziomie 9 etatów, natomiast od października wraz ze zwiększeniem zadań przewozowych wzrosły do średnio 57 etatów w okresie od października do grudnia - wyliczał w rozmowie z Portalem Samorządowym Daniel Misiek z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego (MPK) Wrocław.

Podniesienie wynagrodzeń miało być rozwiązaniem problemu. Początkiem 2023 roku kierowcy i motorniczy otrzymali podwyżkę wynoszącą 500 zł "na rękę", lecz mimo tego aktualne dane z marca 2024 roku pokazują, że Wrocław wciąż potrzebuje 150 kierowców i motorniczych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(72)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jestem C.
1 tyg. temu
A co jest źródłem ZYSKÓW dla ztm`u gdy komunikacja jest bezpłatna? Pytam bo jestem laikiem i nie wiem.
Józef B.
1 tyg. temu
W Żorach BKM (Bezpłatna Komunikacja Miejska) funkcjonuje od maja 2014, i jest w dobrej formie.
Npn
1 tyg. temu
Co to te dwa miliony przy tym co nasz były rząd wyciągał z publicznych pieniędzy. Takie kwoty już na nikim kie robią wrażenia...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Aga
1 tyg. temu
Bo w tym chorym grajdole nic się nie opłaca, odebrano mi świadczenie rodzinne bo za dużo zarabiam (3 tyś zł), za to patusy i nieroby dostają bez problemu. Państwo opiekuńcze twarzą do pracujących obywateli.
Olo
1 tyg. temu
180 zł bilet miesięczny w tak małym mieście? To w moim ponad 100 tys mieście płace 82.
Zorro
1 tyg. temu
Sorry ale co to 2 mln złotych dla takiego miasta jak Wągrowiec? Już bez przesady. Może tłuste koty za dużo żrą?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (72)
czyli
6 dni temu
pensje zarządu wzrosły
rozbawiony
7 dni temu
Czyli tak: strata 2 mln wynika z darmowej komunikacji, która kosztuje miasto 0,4 mln. Ściema godna POwca!
z Wrocka
7 dni temu
Ale POwcy dls swoich kumpli mają podwyżki po parę tysięcy!
Dbdndb
7 dni temu
Myśleli, że pis będzie dokładał w nieskończoność?
obibok
7 dni temu
Co za bzdury. Przecież przy bezpłatnej komunikacji miejskiej wpływy z biletów nie mają żadnego związku z kondycją finansową przewoźnika, bo on się utrzymuje z zapłaty za kilometry. Mało tego, przy komunikacji płatnej i tzw. dotacji brutto (czyli w większości polskich miast) także wpływy z biletów nie mają żadnego związku, ponieważ przewoźnicy dostają zapłatę za kilometry, a bilety emituje i pobiera z nich przychody miasto.
...
Następna strona