Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Dane z USA zaskoczyły. "To może być przełomowy moment"

28
Podziel się:

Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych spadła w październiku z 8,2 proc. do 7,7 proc. w ujęciu rok do roku - i to mimo wzrostu cen w ujęciu miesięcznym. To wynik zdecydowanie lepszy od oczekiwań analityków. "To może być przełomowy moment. Oddech dla światowej gospodarki" - skomentował główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak.

Dane z USA zaskoczyły. "To może być przełomowy moment"
Prezydent USA Joe Biden przyznał, że inflacja to problem, ale najnowsze dane o wzroście cen to dobry sygnał z amerykańskiej gospodarki (PAP, PAP/EPA/Oliver Contreras / Sipa USA / POOL /)

Nowe dane o inflacji z USA zaskoczyły rynki. Jak podał amerykański urząd statystyczny, wzrost cen w październiku w ujęciu miesięcznym wyniósł 0,4 proc., ale w ujęciu rocznym spadł z 8,2 proc. do 7,7 proc. Jest to wynik poniżej oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu cen na poziomie 8 proc.

Inflacja w USA poniżej oczekiwań w październiku. "Oddech dla światowej gospodarki"

Według Bartosza Sawickiego, analityka Cinkciarz.pl, jest to drugi najniższy odczyt w obecnym roku. Co więcej, inflacja bazowa, jak zauważył Sawicki, "cofa się z 40-letniego szczytu" - z 6,6 proc. we wrześniu do 6,3 proc. w październiku. Jak dodał analityk, inflacja niższa niż oczekiwana to "w tym roku obrazek praktycznie niespotykany".

Według danych, największy wpływ na inflację w październiku miały wzrosty cen czynszów, paliw i żywności. Ten ostatni sektor zaliczył wzrost o 0,6 proc. w ciągu miesiąca. Spadały za to ceny używanych aut, opieki medycznej, odzieży i biletów lotniczych. Jak zauważyli ekonomiści PKO BP, spadek inflacji miał "szeroki zasięg", objął bowiem wiele kategorii.

Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, w swoim komentarzu do danych z USA stwierdził, iż "to może być przełomowy moment" i "oddech dla światowej gospodarki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Przypomnijmy, że na początku listopada amerykański bank centralny (Fed) dokonał kolejnej podwyżki stóp procentowych o 0,75 proc. Jak podkreślał wówczas szef Fed Jerome Powell, takie działanie ma pomóc walczyć z inflacją, choć do jej zduszenia "wciąż jest daleka droga".

Z kolei prezydent USA Joe Biden w środowym wystąpieniu stwierdził, że "inflacja jest problemem", ale jego zdaniem Stany Zjednoczone "radzą sobie lepiej niż większość krajów rozwiniętych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
Olo
2 lata temu
A u nas syf inflacja 20%
fredi
2 lata temu
w polsce pis odwrotnie .
JA_JO
2 lata temu
Odsunęli hołote od władzy, Taką, która ma nadwagę i zna się wyłacznie na azbeście na dachach. Wskaźniki gospodarki od razu skoczyły w górę. Jeszcze troche i wrócą na miejsce lidera ( oczywiscie szybciej by to szło, gdyby hołote zamykać za kratami ) . Za całokształt.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (28)
Adolf
2 lata temu
Tematy zastępcze do wielkiego holokaustu swiata
Patadox
2 lata temu
Usa to bankrut i oszust, ktory wciaz PRODUKUJE swoje listy dluzne, a swiat kupuje to oszusteo, bo boi sie alternatywy.
hks
2 lata temu
Inflacja spad a ceny wszystkigo ida do gory jak diabli w US
hshdh
2 lata temu
czuje ze bedzie kolejny walek z tymi wyborami jak w 2020
😁😁😁😁😁
2 lata temu
Jaki jest człowiek.ludzie-zawsze powoli jak takie uparte ślimaki...
...
Następna strona