Daniel Obajtek, lider podkarpackiej listy wyborczej PiS, został wybrany do Parlamentu Europejskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto wygrał wybory do Parlamentu Europejskiego?
Według wstępnych wyników eurowybory wygrywa Koalicja Obywatelska, która zdobyła 38,2 proc. głosów. Taki wynik oznacza, że partia zdobyła 21 mandaty w Europarlamencie.
Na drugim miejscu jest PiS, który uzyskał 33,9 proc. głosów, co oznacza 19 mandatów. Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z wynikiem 11,9 proc. Partii Mentzena daje to 6 miejsc w ławach Europarlamentu. Trzecia Droga dostała 4 mandaty z poparciem rzędu 8,2 proc. Lewica musi zadowolić się trzema mandatami przy 6,6 proc. poparcia. Pod progiem znaleźli się Bezpartyjni samorządowcy (0,8 proc.) i partia Polexit (0,3 proc.).
Pamiętajmy jednak, że to wyniki sondażowe exit poll. Ostatecznie mogą one ulec zmianie przy publikacji oficjalnych danych po zliczeniu całości głosów.
Oficjalna frekwencja do godz. 17 wyniosła 28,20 proc. Była niższa o 4 pkt. proc. od tej z 2019 r. - Na tę frekwencję można spojrzeć w wersji optymistycznej i pesymistycznej - stwierdził szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. - W wersji optymistycznej na godz. 17 (...) mamy wyższą frekwencję, jaka była ostateczna w wyborach (...) w roku 2004, bo wyniosła wtedy niespełna 21 proc. W roku 2009 niespełna 25 proc. i w roku 2014 - 24 proc. - dodał.
Numer 1 na Podkarpaciu
"Wybory te są ostatnią szansą na obronę należnego Polsce znaczenia w Europie. Na to, by powiedzieć dość zmianom, które są niekorzystne dla naszego kraju. Chcę wykorzystać moje wieloletnie doświadczenie i zająć się sprawami bezpieczeństwa energetycznego oraz sprawiedliwej transformacji. Chcę także, by w Parlamencie Europejskim Podkarpacie miało silnego ambasadora, który dotrzymuje złożonych obietnic. Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości 9 czerwca to krok w stronę zatrzymania gwałtownie zachodzących, złych i niebezpiecznych procesów" - pisał na platformie X Daniel Obajtek na początku maja 2024.
Zarobi mniej niż w Orlenie
Jak pisaliśmy w money.pl, wynagrodzenie posła do Parlamentu Europejskiego to 10 075,18 euro brutto. W przeliczeniu na złote, pensja europosła to ponad 43 tys. zł miesięcznie. Łącznie w ciągu ostatniej kadencji wynagrodzenie europosłów wzrosło o 1,3 tys. euro, czyli około 5,6 tys. zł. Wynagrodzenie europosłów jest podwyższane w ramach tzw. indeksacji. Ta odbywa się raz lub dwa razy w roku.
Dla porównania: wysokość uposażenia poselskiego w polskim Sejmie wynosi obecnie 12826,64 zł brutto, a dieta parlamentarna to 4008,33 zł brutto
Choć w Parlamencie Europejskim można zarobić spore sumy, to i tak są one mniejsze niż to, co Daniel Obajtek zarabiał w Orlenie. Przypomnijmy, że według danych zawartych w raporcie Orlenu Daniel Obajtek, który w ubiegłym roku był prezesem spółki, otrzymał w 2023 r. 1,672 mln zł tytułem wynagrodzenia stałego, a także premię 1,254 mln zł.
Warto jednak podkreślić, że europarlamentarzyści mogą jednak liczyć także na diety, świadczenie emerytalne z budżetu UE, a także zwrot kosztów podróży i prowadzenia biura poselskiego.