Utrzymanie zasadniczej części decyzji środowiskowej dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej GDOŚ wydał w czwartek 16 stycznia. Podano, że powodem uchylenia jej części były popełnione "omyłki pisarskie".
Elektrownia jądrowa w Polsce. Jest decyzja środowiskowa
Zdaniem Dyrekcji złożony raport spełnia wymogi wynikające z przepisów prawa. "Ponadto przeprowadzona przez GDOŚ ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wykazała, że realizacja i eksploatacja przedsięwzięcia (...) nie będzie wiązała się z wystąpieniem znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko" - czytamy w komunikacie GDOŚ.
W pierwotnej decyzji GDOŚ uznał, że inwestycja nie będzie znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000, nie pogorszy też stanu siedlisk przyrodniczych, siedlisk gatunków roślin i zwierząt. Wskazano, że przedsięwzięcie nie wpłynie negatywnie na wody podziemne i powierzchniowe, w tym wody Morza Bałtyckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska nie stwierdził również nieprawidłowości w sprawie udziału społeczeństwa w procedurze. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przekazała, że decyzja "otwiera drogę do uzyskania kolejnych pozwoleń i zezwoleń na rozpoczęcie prac".
Projekt pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce realizuje należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ). Jako wykonawcę i partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.