- Sytuacja demograficzna jest bardzo poważna. Aby odwrócić trend konieczne było wsparcie finansowe rodzin, a teraz przygotowanie szerszej Strategii Demograficznej 2040 - wskazała wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha.
Wiceszefowa MRiPS wskazała, że kluczowe obszary zawarte w strategii, to: polityka mieszkaniowa, rynek pracy przyjazny rodzicom - stabilny i elastyczny, rozwój różnych form opieki nad dziećmi do 3 lat i kwestie związane z ochroną zdrowia, w tym z leczeniem niepłodności.
Zdaniem minister Sochy niezwykle ważna będzie tu rola samorządów. Jak zaznaczył Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki, od kilkunastu lat bilans urodzin i zgonów "zaczyna być marny". - Przyszłość nie wygląda dobrze - ocenił.
Na Mazowszu wskaźnik dzietności wynosi 1,53 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym. - To jest wskaźnik, który zupełnie nie zapewnia prostej zastępowalności pokoleń - wyjaśnił Radziwiłł.
Zaznaczył, że z badań wynika, iż młodzi Polacy chcą mieć dwójkę albo więcej dzieci. - Można zadać pytanie, dlaczego tych dzieci jest tak mało? Zastanawiając się nad tym identyfikujemy różnego rodzaju bariery - powiedział. Dodał, że jak dotąd udało się zidentyfikować 10 barier, a uczestnicy dzisiejszego spotkania będą omawiać sposoby ich pokonania.
- Po pierwsze to jest budowanie pewnego pozytywnego obrazu rodziny. Nie prostej propagandy na rzecz dzieci, ale pokazywanie, że to jest dobry sposób samorealizacji, że to jest dobry sposób na uzyskanie satysfakcji, szczęścia - wyjaśnił Radziwiłł.
Dodał, że kolejnym sposobem są np. instrumenty finansowe. - W sytuacji, w której ciągle możemy mówić, że rodziny, a w szczególności rodziny z dziećmi, są w nieco gorszej sytuacji - chociaż znacznie lepszej dzięki programowi 500+, wyprawce i kilku innym rozwiązaniom, które już obowiązują - ale ciągle jeszcze rodziny z dziećmi są w gorszej sytuacji ekonomicznej niż ci, którzy dzieci nie mają. I to jest jedna z barier, które będą pokonywane w tej strategii - zastrzegł.