Serwis podkreśla, że to standardowy dokument, jakich Departament Stanu USA publikuje kilka w ciągu roku, przyglądając się respektowaniu praw człowieka przez poszczególne rządy.
Amerykańska administracja część raportu poświęciła wolności wypowiedzi, w tym przedstawicieli prasy i innych mediów. Czytamy tam, że jest to prawo zagwarantowane w polskiej Konstytucji, a rząd w 2022 r. "generalnie to prawo respektował w sposób prawidłowy". Podkreślono też, że w Polsce nie ma zakłóceń w dostępie do internetu, cenzury treści, a także "brak wiarygodnych doniesień, aby rząd monitorował prywatną komunikację online lub też e-maile bez uprzedniego upoważnienia prawnego".
Amerykanie wskazują na problemy
Raport pochwalił też Polskę za pomoc udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną. Jednak jak piszą Wirtualnemedia.pl, są i fragmenty, w których autorzy raportu wyrazili obawy lub dezaprobatę.
Przypomnieli m.in. sprawę kupna Polska Press przez państwowy koncern PKN Orlen. Zaznaczyli, że transakcja mogła być przeprowadzona po to, by rząd mógł "niewłaściwie wpływać na politykę redakcyjną mediów regionalnych". Wspomnieli że w tej sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich.
W raporcie Departamentu Stanu odwołano się też do trwającego niemal dwa lata procesu rekoncesjonowania stacji TVN24. Należy ona do amerykańskiej grupy Warner Bros. Discovery. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie mogła dojść w tej sprawie do porozumienia. W kwietniu 2022 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał, że bezczynność KRRiT w tej sprawie miała charakter "rażącego naruszenia prawa".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.