Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Michał Wąsowski
|

Deweloperzy pokazali, co dalej z cenami mieszkań. Jest dobra i zła wiadomość

37
Podziel się:

Znakomita większość deweloperów spodziewa się stabilizacji cen mieszkań, ale znowu rośnie liczba tych, którzy oczekują wzrostu - wynika z Indeksu Nastrojów Deweloperów. Wskaźnik nieco odbił w styczniu po rekordowo słabym grudniu.

Deweloperzy pokazali, co dalej z cenami mieszkań. Jest dobra i zła wiadomość
Większość deweloperów w styczniu spodziewała się stabilizacji cen mieszkań - wynika z Indeksu Nastrojów Deweloperów (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

W grudniu zarówno indeks sprzedaży, jak i cen mieszkań, były najniżej od miesięcy. W styczniu jednak, w obu wskaźnikach, nastąpiło delikatne odbicie. Co to oznacza?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na rynku nieruchomości idzie duża zmiana. "Nadchodzi klątwa zwycięzcy"

Deweloperzy przekonani o stabilizacji cen

W indeksie sprawdzającym nastroje dot. cen mieszkań znakomita większość badanych, czyli 60,7 proc. firm, spodziewa się braku zmian - i to może być dobra wiadomość dla Polaków. Jednocześnie znowu powiększyło się grono tych deweloperów, którzy prognozują wzrosty cen - do 39,3 proc. w styczniu, podczas gdy w grudniu było to 34,5 proc.

Jednocześnie zniknęły nieliczne przypadki podmiotów, które oczekiwały spadków cen. W grudniu taką postawę wyraziło 2,3 proc. badanych, w styczniu - żaden. - Nieznacznie zwiększył się udział ankietowych, który spodziewają się wzrostu cen i powrócił on do poziomu z listopada 2023 roku. Przesłanek do spadków cen obecnie nie ma, szczególnie po zapowiedzi nowego programu mieszkaniowego - komentuje Robert Chojnacki, prezes firmy Rednet.

Nowy program mieszkaniowy podbija oczekiwania deweloperów

Większe zmiany nastąpiły w indeksie dotyczącym sprzedaży mieszkań. W grudniu był on ujemny, w styczniu wrócił na plus. - Odczyt ten pozwala więc ostrożnie prognozować wzrost sprzedaży w kolejnych miesiącach - ocenia Chojnacki.

Powiększył się zarówno odsetek deweloperów spodziewających się wzrostów, jak i stabilizacji sprzedaży. Spadł za to udział podmiotów, które oczekiwały spadków. W efekcie w styczniu już co piąta ankietowana firma (22,6 proc.) prognozowała wzrosty. - Warto podkreślić, że jeszcze w grudniu było to niespełna 14 proc. - wskazuje Chojnacki.

Jak dodaje, zarazem odsetek badanych, którzy spodziewają się spadków sprzedaży, zszedł poniżej 10 proc. - pierwszy raz od października. - Wzrost optymizmu deweloperów jest spowodowany z jednej strony zapowiedzią nowego programu mieszkaniowego, który będzie stanowił kontynuację "Bezpiecznego Kredytu 2 proc.". Jednocześnie odbudowuje się oferta mieszkań, a w poprzednich miesiącach ograniczeniem dla dalszych wzrostów sprzedaży był właśnie brak produktu - ocenia Chojnacki.

Indeks Nastroju Deweloperów to badanie wśród ponad stu pięćdziesięciu firm na rynku, prowadzone przez portal Tabelaofert.pl oraz Rednet Property Group, w którym co miesiąc spółkom z branży zadawane są dwa pytania: o poziom sprzedaży mieszkań oraz kształtowanie się cen w przyszłości. Mogą oni wybrać trzy odpowiedzi: oczekiwanie wzrostu, braku zmian lub spadku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
Proste
11 miesięcy temu
Bańka. W Niemczech spadki już o około 10 %. Trzeba się wstrzymać z kupnem. Niech tną swe 30% marże.
Jaxx
11 miesięcy temu
Są tysiące wolnych mieszkań ,ale ludzie boja się wynajmować ,jeśli znowu by zmienili prawo jeżeli chodzi o ochronę lokatorów ,to ludzie jeśli zaczną je wynajmować to ceny mieszkań spadną bo będzie ich dużo na rynku i deweloperzy stracą
Mosze
11 miesięcy temu
Tysiące nowych mieszkań stoi pustych a ci jeszcze budują klitki za milion
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Candy
10 miesięcy temu
Korekta rynku musi czasem przyjść. W wynajmie już jest od pół roku.
donna
10 miesięcy temu
Myślę, że powinien być zakaz wynajmu mieszkań kupionych na kredyt, bo tak naprawdę to biedni ludzie wynajmując /bo nie mają za co kupić/ spłacają ten kredyt , a bogacze kupują następne. To jest jakiś koszmar.
Polak
10 miesięcy temu
Ja wynajmuje od Orange mieszkanie już 40 lat!!!
Gosc
10 miesięcy temu
Ale tutaj Mądrych pisze ceny będą po 50tys za metr może i będą tylko nikt ich nie kupi ;-) za tyle można kupić w kraju jak UK z dala od wojny
Prawdziwek
10 miesięcy temu
O to właśnie chodzi żeby nie było was stać na kupno..!!! Moi przedmówcy albo są z funduszy inwestycyjnych albo nie mają pojęcia o nieruchomościach..? Tak czy siak ma być przejęcie rynku i macie wynajmować i tyrać aż do końca... A nie kupować na własność bo potem za sprawą tego posiadania moglibyscie stawać się wolnymi ludźmi.! A to im się nie podoba - jak będzie dużo wolnych ludzi to kto będzie pracował AI..!?! Natomiast ten kto tego nie rozumie to może pisać co chce że spadną ceny i krach już nie długo- takim pacjentom i tak nie uda się pomóc..!!!
...
Następna strona