O tym spekulowało się już od dłuższego czasu. Teraz nie ma już żadnych wątpliwości. Disney Plus rozwiał je swoim najnowszym komunikatem i ujawnił, kiedy udostępni swoją usługę polskim widzom.
Disney Plus w Polsce od czerwca. Znamy cenę subskrypcji
Użytkownicy znad Wisły będą mogli korzystać z zasobów biblioteki cyfrowej Disneya już od 14 czerwca 2022 r. Należąca do koncernu The Walt Disney Company platforma streamingowa w podobnym czasie zadebiutuje łącznie w 42 krajach i 11 terytoriach.
Gigant zaoferuje dwa rodzaje subskrypcji: w wariancie miesięcznym oraz w wariancie rocznym. Jeżeli będziemy chcieli się rozliczać co miesiąc, to zapłacimy każdorazowo 28,99 zł. Jeżeli wolimy zapłacić raz i mieć z głowy kłopot na 12 miesięcy, to w tym wypadku usługa będzie nas kosztować 289,90 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy wyborze tego drugiego wariantu rocznie zaoszczędzimy 57,98 zł (około 4,83 zł co miesiąc). Oczywiście przy założeniu, że planujemy korzystać z usług platformy streamingowej przez 365 dni.
Subskrypcja umożliwi użytkownikom korzystanie z platformy na czterech urządzeniach jednocześnie. Przy wybranych tytułach będą mieć dostęp do usługi IMAX Enhanced.
Disney Plus będzie chciał nas skusić własnymi produkcjami
O łaskę polskich widzów nie będzie łatwo, ponieważ już dziś na naszym rynku VOD jest dość ciasno. Ugruntowaną pozycję ma Netflix, a swój kawałek tortu wyszarpali również HBO (od marca w ramach usługi HBO Max, wcześniej - HBO GO) i Amazon Prime Video. A to przecież nie jedyni gracze na rodzimym rynku. Wystarczy wspomnieć tutaj o m.in. Canal+, Viaplay, Apple TV+, czy rodzimych: Playerze, Polsacie Box GO oraz CDA.
Pod względem zaproponowanej ceny Disney też nie odstaje od reszty stawki. Ceny konkurencji wahają się przeważnie od 24 zł do nawet 45 zł. Ewenementem w tym wypadku jest należący do Grupy TVN Player, który oferuje miesięczną subskrypcję... już za 8 zł (jeżeli wybierzemy wariant z reklamami).
Czym zatem chce skusić Disney+? Przede wszystkim biblioteką własnych produkcji. Z komunikatu prasowego wynika, że polscy widzowie od momentu otwarcia dostępu do platformy w Polsce będą mogli obejrzeć produkcje z uniwersum Gwiezdnych Wojen (m.in. "The Book of Boba Fett" i "The Mandalorian) czy Marvel Cinematic Universe (m.in. "Moon Knight" oraz "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni").
Nie zabraknie również animacji i bajek (m.in. "Luca", "Encanto"), filmów własnych (m.in. "Cruella") czy uznanych produkcji (m.in. "Grey's Anatomy: Chirurdzy" czy "Simpsonowie").
Podatek od VOD
Disney będzie się musiał przygotować również na to, że w Polsce obowiązuje podatek od usług streamingowych. Rząd wprowadził go w jednej z tzw. tarcz antykryzysowych, a jego wysokość wynosi 1,5 proc. od przychodu lub też od wpływów reklamowych. Danina, czy też "składka", jak woli ją nazywać rząd, trafia na konto Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.