Walt Disney, amerykańskie przedsiębiorstwo z branży rozrywki i mediów w środę pochwaliło się wynikami. Liczba subskrybentów Disney+, czyli flagowej marki streamingowej z portfolio amerykańskiego giganta w trzecim kwartale fiskalnym wrosła o 14,4 mln do 152,1 mln. To więcej niż przewidywali analitycy — celowali w 10 mln nowych użytkowników.
Stało się. Disney prześcignął Netflixa
Uściślając, na koniec trzeciego kwartału fiskalnego Hulu, ESPN+ i Disney+, czyli platformy należące do grupy Walt Disney miały łącznie ponad 221 milionów subskrybentów. W zeszłym miesiącu Netflix, czyli kluczowy konkurent poinformował, że ma 220,67 mln subskrybentów.
Rynek ten staje się coraz bardziej konkurencyjny, a ostatnie tygodnie w branży streamingowej nie były łatwe. Netflix poinformował o kolejnych spadkach liczby subskrybentów, a Warner Bros Discovery ogłosiło zmianę strategii dotyczącej treści. Podczas gdy Netflix spodziewa się odbicia wzrostu liczby abonentów, niepewność sprawiła, że analitycy i inwestorzy zastanawiają się, co przyniesie przyszłość.
Disney ma plan, jak dalej rosnąć
Disney pracuje nad poprawą rentowności tej gałęzi biznesu. W środę firma ujawniła swoje prognozy dotyczące przyszłego rozwoju Disney+, pokazała nowe ceny ofert transmisji strumieniowych oraz przedstawiła plany rozwoju oferty Disney+ z reklamami, a także powiedziała, że prawie cały wzrost w tej linii biznesowej pochodzi z zagranicy.
Przypomnijmy, że serwis Disney+ zadebiutował w Polsce 14 czerwca. W ofercie na początek znalazło się 800 filmów i 1800 seriali. Wirtualnemedia.pl poinformowały, że w pierwszym tygodniu po starcie nowy portal streamingowy na krajowym rynku przyciągnął 1,9 mln widzów. To więcej niż spodziewali się Amerykanie. Celem amerykańskiego giganta jest fotel lidera, jeśli chodzi o serwisy streamingowe w Polsce. Pomóc w tym ma szeroka oraz ekskluzywna oferta Disney+, a w przyszłości też lokalne produkcje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na spotkaniu firmy z analitykami, dyrektor finansowy Christine McCarthy ujawnił zaktualizowaną prognozę dla Disney+, mówiąc, że teraz spodziewa się łącznego zasięgu od 215 do 245 milionów subskrybentów do września 2024 r. Wyjaśnił, że po części dlatego, że firma utraciła prawo do emitowania popularnych indyjskich zawodów krykieta.
Przychody Disneya zaskoczyły rynek
Przychody Disneya ogółem wzrosły o 26 proc. I wyniosły 21,5 mld dol. w porównaniu z oczekiwanymi 20,96 mld dol. Napędzały je rekordowe wyniki w dziale parków rozrywki i dynamiczny wzrost liczby nowych subskrybentów flagowej platformy strumieniowej wideo Disney+.
W trzecim kwartale największa na świecie firma rozrywkowa odnotowała zysk w wysokości 1,41 mld dol., czyli 77 centów na akcję, w porównaniu z 918 mln dol., czyli 50 centami na akcję, rok wcześniej.