Na debiut Disney+ w Polsce widzowie czekają od listopada 2019 roku - wtedy to platforma streamingowa tego koncernu zadebiutowała w sieci. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", która powołuje się na swoje źródła, oczekiwania fanów znad Wisły zakochanych w takich franczyzach, jak m.in. "Gwiezdne Wojny" czy filmy Marvela wkrótce zostaną spełnione. Disney+ ma w naszym kraju zadebiutować jeszcze w tym roku.
Informację tę potwierdziła dziennikowi centrala koncernu. Nie chciała jednak podać żadnej konkretnej daty. Według informacji dziennikarzy trwają już jednak przygotowania gruntu pod wejście giganta na polski rynek.
Jak na razie platforma Disney+ jest dostępna w 59 krajach - niedawno pojawiła się w Singapurze. Serwis niedawno poinformował, że posiada już 100 mln subskrybentów. Na zgromadzenie takiej liczby klientów potrzebował zaledwie 16 miesięcy.
Dla porównania: Netflix posiada obecnie powyżej 200 mln klientów na świecie. Jak przypomina "Wyborcza" za portalem technologicznym ArsTechnica.com, upłynęła dekada, zanim Netfliksowi udało się zgromadzić 100 mln subskrypcji.
Czytaj też: Streaming. Co to jest i w jaki sposób działa?
Na sukces Disneya jednak niewątpliwie miała wpływ trwająca pandemia koronawirusa SARS-CoV-2. Obostrzenia z nią związane zamknęły kina w większości krajów, a władze państw prosiły własnych obywateli o pozostanie w domach. To sprzyjało serwisom streamingowym, których bogate biblioteki cyfrowe umilały wieczory widzom w czasie lockdownu.
