Tylko teoretycznie osoby wykonujące tę samą pracę powinny zarabiać podobnie. W praktyce często dochodzi do dużych różnic w zarobkach. Dysproporcje płacowe dotykają nawet znanych osób. Kilka lat temu wybuchła afera w sprawie nierówności płac, która dotyczyła obsady słynnego serialu "House of Cards".
Okazało się, że aktorka Robin Wright, grająca Claire, zarabia dużo mniej niż jej serialowy partner - Kevin Spacey. Dopiero kiedy Robin Wright zagroziła, że oskarży producenta o dyskryminację płacową, producent wyrównał jej pensję do wysokości wynagrodzenia jej serialowego partnera.
Od czego zależy to, że jedne osoby zarabiają więcej, a inne mniej, choć mają takie samo stanowisko?
Warto pamiętać, że na wysokość pensji wpływa wiele czynników. Wiele zależy m.in. od naszego doświadczenia, wykształcenia oraz zdobytych kompetencji. Często różnice w wynagrodzeniu na podobnym stanowisku związane są np. ze znajomością kilku języków oraz dodatkowych programów i ilością odbytych kursów.
Wynagrodzenie w dużym stopniu zależy także od naszego stażu pracy. Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przygotowanego przez firmę Sedlak & Sedlak wynika, że w 2021 r. najwyższe zarobki otrzymywały osoby ze stażem pracy powyżej 16 lat (średnio 6,9 tys. zł). Z kolei najniższe - osoby niedoświadczone ze stażem pracy poniżej roku (ponad 4 tys. zł).
Nadal widoczne są również ogromne dysproporcje między zarobkami kobiet i mężczyzn. Okazuje się, że mężczyźni na tym samym stanowisku zarabiają średnio ponad 20 proc. więcej niż kobiety.
Ile Polacy zarabiali w 2021 r.?
Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na różnice w wynagrodzeniach jest województwo, w którym zatrudniony jest pracownik. W ubiegłym roku na najlepsze pensje mogły liczyć osoby zatrudnione w województwie mazowieckim. Średnia ich miesięcznych zarobków wyniosła około 6,9 zł, a więc o 1, 2 zł więcej niż w pozostałych województwach.
Na kolejnych miejscach znalazło się dolnośląskie i małopolskie, gdzie średnie zarobki wynoszą nieco blisko 6 tys. zł. Z kolei najniższe wynagrodzenia otrzymywali pracujący w województwie podkarpackim (4,6 tys. zł) i świętokrzyskim (4, 5 tys. zł).
Kazimierz Sedlak, dyrektor w Sedlak & Sedlak, przyznaje, że średnio różnice w wynagrodzeniu na tym samym stanowisku w Polsce wynoszą ponad 2 tys. zł.
- Teoretycznie osoby o podobnej wiedzy i podobnych kompetencjach powinny zarabiać podobnie. Jest to jednak pewne uproszczenie rzeczywistości, bo zarówno świat, jak i rynek wynagrodzeń są bardziej skomplikowane niż nam się wydaje. Różnice są więc naturalną częścią naszego życia. Różnimy się wyglądem, cechami charakteru, podejściem do pracy. Podobnie jest w przypadku firm, które różnią się one wielkością, pochodzeniem kapitału, branżą, lokalizacją - tłumaczy.
Dodaje, że wzajemne przenikanie się tych dwóch czynników decyduje o zróżnicowaniu wynagrodzeń osób na podobnych stanowiskach.
- Jeżeli dodamy do tego osobiste preferencje, aspiracje życiowe, podejście do pieniędzy, to nie powinno nas dziwić zróżnicowanie wynagrodzeń, bo nawet w przypadku podobnych osób jest ono czymś naturalnym. Oczywiście pod warunkiem, że nie mamy do czynienia z dyskryminacja płacową, czy z innymi przejawami niesprawiedliwości w tym zakresie - wyjaśnia.
Zagraniczne firmy płacą więcej niż krajowe przedsiębiorstwa
Gwarancją wyższych zarobków jest także zatrudnienie w międzynarodowej firmie. Z danych Sedlak & Sedlak wynika, że w zagranicznej spółce dostaniemy średnio o 20 proc. wyższe wynagrodzenie niż w polskim przedsiębiorstwie na podobnym stanowisku.
Dysproporcje w zarobkach pomiędzy polskimi i zagranicznymi firmami dotyczą właściwie każdego stanowiska, ale im wyższy szczebel w firmowej hierarchii, tym różnice są większe. Na przykład przeciętny specjalista zarabia w zagranicznej firmie o 12 proc. więcej niż w polskiej na tym samym stanowisku, a kierownik niższego szczebla - już o 22 proc. więcej.
- Podchodząc do kwestii zatrudnienia pragmatycznie, czyli z punktu widzenia osoby dążącej do maksymalizowania swoich dochodów, warto pamiętać, że duże zagraniczne firmy płacą więcej niż porównywalne krajowe przedsiębiorstwa - dodaje Kazimierz Sedlak.
Według niego kolejnych czynnikiem, który wpływa na wysokość zarobków, jest także sektor gospodarki. Na przykład w 2021 roku dyrektor działu IT zarabiał prawie czterokrotnie więcej (19,8 tys.) niż dyrektor szkoły (7,4 tys. zł).
- Od dawna wiadomo, że w branży IT czy finansowej zarobimy więcej niż w szkolnictwie. Oczywiście najważniejsze jest wykształcenie, bo ono otwiera nam drogę do kariery i daje dostęp do dobrze płatnych stanowisk - komentuje dyrektor Sedlak & Sedlak.
Trybunał Sprawiedliwości zakazuje różnicowania płac w tej samej firmie
Okazuje się, że kryterium geograficzne, czyli uzależnienie poziomu wynagrodzeń od miejsca zamieszkania – może być także przejawem płacowej dyskryminacji. Na ten problem zwrócili uwagę m.in. pracownicy Biedronki z całej Polski, którzy zażądali, że chcą zarabiać tyle samo, co ich koledzy w sklepach w Warszawie
Sieć tłumaczyła, że koszty życia i prowadzenia działalności w Polsce nie są wszędzie takie same. Pracownikom Biedronki z pomocą przyszedł jednak wyrok Trybunału Sprawiedliwości, który zakazuje różnicowania płac w jednej i tej samej firmie ze względu na geografię.
Ile powinniśmy zarabiać? Jak to sprawdzić?
Jeżeli chcemy wiedzieć, ile powinno wynosić nasze optymalne wynagrodzenie, warto na bieżąco śledzić aktualną sytuację na rynku pracy oraz w branży, w której pracujemy. Przydatne będą także kalkulatory wynagrodzeń.
Dzięki nim możemy nie tylko obliczyć swoją pensję, ale także sprawdzić, ile powinniśmy zarabiać w ramach różnych rodzajów umowy.