Kwestię tę wyjaśnia Simon Bradley, autor książki "The Railways. Nation, Network & People" (Wyd. Profile Books, 2016). W połowie lat 60. XX wieku w Wielkiej Brytanii wprowadzono nowe lokomotywy z silnikami Diesla, nowe konfiguracje wagonów pasażerskich, a nawet nowe mundury pracowników kolei.
Wtedy też ujednolicono malowanie pociągów British Rail w barwy korporacyjne.
Żółte malowanie pociągów w Wielkiej Brytanii
"Późniejszym zarządzeniem postanowiono, że lokomotywy i składy pociągów muszą mieć czoła pomalowane na żółto, aby były lepiej widoczne na szlakach. To odpowiednik zderzaków w kolorze czerwonym w lokomotywach parowych" - pisze Simon Bradley.
Dalej zaznacza, że lokomotywy napędzane silnikami Diesla były o wiele cichsze, a także szybsze niż lokomotywy parowe. Żółte barwy ostrzegawcze zapewniały lepszą widoczność z daleka i miały ostrzegać ludzi pracujących w pobliżu linii kolejowych.
Bradley wyjaśnia też, że nakaz żółtego malowania czoła pociągu został zniesiony dopiero w 2016 r. Uznano bowiem, że nowoczesne, silne lampy czołowe zapewniają światło widoczne z tak dużej odległości, że z powodzeniem mogą zastąpić kontrastowe malowanie na żółto.