W odpowiedzi na pandemię COVID-19 i restrykcje państwa Unii Europejskiej zwiększyły wydatki. W efekcie w 2020 roku deficyt budżetowy zarówno strefy euro, jak i całej UE wzrósł znacząco w porównaniu z 2019 rokiem.
W strefie euro deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w relacji do PKB wzrósł z 0,6 proc. w 2019 roku do 7,2 proc., a w UE z 0,5 proc. do 6,9 proc.
Deficyt w całej UE wyniósł prawie 925 mld euro, z czego 820 mld euro odnotowano w strefie euro. Pod względem deficytu Polska z wynikiem 7,0 proc. PKB znalazła się lekko powyżej średniej unijnej. Aż 14 krajów miało mniejszy deficyt, przy czym najniższy wskaźnik odnotowała Dania (-1,1 proc.) oraz Szwecja (-3,1 proc.).
Rekordowe deficyt odnotowały: Hiszpania(-11,0 proc.), Malta (-10,1 proc.) i Grecja (-9,7 proc.). Oprócz Polski, powyżej unijnej średniej znalazły się także: Włochy (-9,5 proc.), Belgia (-9,4 proc.), Francja i Rumunia (po -9,2 proc.), Austrii (-8,9 proc.), Słowenia (-8,4 proc.), Węgry (-8,1 proc.), Chorwacja i Litwa (po -7,4 proc.)
Aby pozyskać środki m. in. na tarcze antykryzysowe państwa musiały znacznie zwiększyć zadłużenie. W 2020 roku polski dług publiczny wzrósł o 290 mld zł do zawrotnej sumy 1 bln 335,6 mld zł, co stanowi 58 proc. PKB.
To dane liczone według metodologii unijnej, które dają najpełniejszy i rzetelny obraz polskiego zadłużenia i które uwzględniają tarcze antykryzysowe PFR oraz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 utworzony w BGK.
Z długiem publicznym na poziomie 58 proc. PKB Polska wypada lepiej niż wiele innych krajów Wspólnoty. W strefie euro relacja długu publicznego do PKB wzrosła do 98 proc., a w UE z do 90,7 proc.
Aż 14 państw UE przekroczyło traktatowy limit 60 proc. PKB. Natomiast w siedmiu dług publiczny był wyższy niż PKB - mowa o Grecji (205 proc.), Włoszech (155 proc.), Portugalii (133 proc.), Hiszpanii (120 proc.), na Cyprze (118 proc.), Francji ( 115 proc.) i Belgia (114 proc.).
Z kolej najniższe relacje długu publicznego do PKB odnotowano w Estonii (18 proc.), Luksemburgu (25 proc.), Bułgarii (25 proc.), Czechach (38 proc.) i Szwecji (39 proc.).