Jak zauważa "Rzeczpospolita", w dobie kryzysu mało kto na takie sprawy zwraca uwagę.
Dług publiczny co prawda skoczy w tym roku z 46 do ponad 55 proc. PKB, ale to są koszty m.in. wsparcia dla przedsiębiorców.
Władze podkreślają, że taki wzrost zadłużenia jest konieczny. - To się nam opłaci - mówił w programie WP "Koronawirus" chociażby prezes PFR Paweł Borys.
W rzeczywistości jednak dług (ten liczony według unijnej metodologii) jest znacznie większy. Według "Rz" w tym roku nie wliczono do niego choćby kosztów tzw. tarczy finansowej. A tylko ona generuje kolejne 100 mld zł długu.
Z kolei w przypadku państwowego długu publicznego (liczonego według metodologii krajowej, nie unijnej) pominięte zostały wszystkie programy przy udziale Banku Gospodarstwa Krajowego, bo ten - zdaniem rządu - do sektora finansów publicznych się nie wlicza.
Zresztą o "kreatywnej księgowości" rzadu PiS mówi się nie od dziś. Wielokrotnie pisaliśmy o tym w money.pl, również po wybuchu epidemii koronawirusa.
Gdyby jednak potraktować wszystkie koszty rzetelnie, to okazałoby się, że państwowy dług publiczny już w tym roku przekracza 60 proc. PKB. A to oznacza przekroczenie progu ostrożnościowego. W praktyce więc - kolejny budżet po takim przekroczeniu musi być zrównoważony. A w 2021 roku raczej trudno się tego spodziewać.
Przepytani przez "Rzeczpospolitą" ekonomiści wskazują, że takie "wypychanie długu" może mieć poważne skutki. Choćby w postaci agencji ratingowych i inwestorów.
- Wypychanie długu to nie antykryzysowe działanie, tylko znoszenie reguł fiskalnych w aksamitnych rękawiczkach. I nie sądzę, by uszło nam to płazem, rynki i agencje ratingowe to w końcu zauważą – mówi "Rz" główny ekonomista Pracodawców RP Sławomir Dudek.
- Trudno mieć pretensję, że dług rośnie w tym trudnym okresie. Ale rząd powinien mówić o tym jasno i wyraźnie, i jak najszybciej pokazać ścieżkę obniżania zadłużenia w relacji do PKB w kolejnych latach oraz plan dla gospodarki, jak chcemy spłacać ten dług - dodaje Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl