Rząd przygotowuje się do wzrostu hospitalizacji w związku ze wzbierająca piątą falą zakażeń koronawirusem. Zdaniem ekspertów wariant Omikron spowoduje lawinowy wzrost nowych infekcji. Liczba nowych przypadków może osiągnąć niespotykany dotąd poziomu nawet około 100 tys. Część z chorych będzie wymagać hospitalizacji, a część pomocy lekarzy pierwszego kontaktu.
Czytaj też: Rząd już wie, że może zabraknąć pracowników. Wysyła ostrzeżenie do podmiotów strategicznych
Molnupiravir trafi do placówek POZ
Dlatego też, jak zapowiedziało Ministerstwo Zdrowia, Molnupiravir, czyli lek antywirusowy stosowany we wczesnej fazie leczenia COVID-19 dostarczany jest z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych bezpośrednio do placówki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ)
- Już nie tylko w szpitalach hematoonkologicznych, już nie tylko w stacjach dializ, ale również przez lekarzy rodzinnych będziemy dystrybuowali ten lek wczesnego leczenia, wczesnego reagowania – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
W ubiegłym tygodniu rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz poinformował, że Polska dysponuje kilkunastoma tysiącami sztuk tego leku, z czego 3 tys. zostało rozdysponowane pomiędzy stacje dializ oraz szpitale hematoonkologiczne. Andrusiewicz dodał, że w ministerstwie przygotowywane są rozwiązania, aby mogli go podawać pacjentom także lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej.
Lek trafi do POZ z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
Ministerstwo doprecyzowało, że "placówki Podstawowej Opieki Zdrowotnej lub inne podmioty leczące pacjentów z grup ciężkiego przebiegu (pacjenci hemato- i onkologiczni, po przeszczepach) mogą zgłaszać zapotrzebowania na lek do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych poprzez System Dystrybucji Szczepionek (SDS)".
Molnupiravir, czyli lek powstrzymujący namnażanie się koronawirusa SARS-CoV-2 w organizmie stosowany jest w Polsce od początku stycznia. To lek doustny, w formie tabletek. Obecnie podawany jest chorym z upośledzoną odpornością.