Zwolnieni z etatu będą mieli tydzień na złożenie wniosku w ZUS - czytamy w "Rzeczpospolitej". Nawet pół miliona osób może być uprawnionych do wypłaty świadczenia w wysokości trzy razy po 1400 zł za czerwiec, lipiec i sierpień.
Czytaj też: "Dudowe" 1400+. Fala krytyki na projekt ustawy
Senat uchwalił poprawki do ustawy o dodatku solidarnościowym i już w piątek zajmie się nimi Sejm. Nowe przepisy będą mogły wejść w życie za kilka dni. Chcąc dostać pieniądze za czerwiec, trzeba się będzie pospieszyć. Przepisy zakładają, że świadczenie przysługuje nie wcześniej niż za miesiąc, w którym został złożony wniosek.
To oznacza, że osoby zainteresowane wypłatą za trzy miesiące będą musiały złożyć wniosek do ZUS najpóźniej do 30 czerwca. Przepisy najpewniej wejdą w życie w okolicach 22 czerwca, więc będzie mało czasu. Co ważne, wnioski będzie można złożyć wyłącznie w formie elektronicznej. Nie ma też mowy o wypłacie w gotówce, pieniądze trafią na konto.
Czytaj także: Bon turystyczny. Marszałek Senatu studzi zapał
Ustawa zakłada, że prawo do dodatku solidarnościowego będzie miał każdy, kto w tym roku przepracował na etacie co najmniej 60 dni i podlegał z tego tytułu pod ubezpieczenia społeczne. Drugim warunkiem uzyskania prawa do świadczenia jest to, że po 15 marca taka osoba została zwolniona z pracy za wypowiedzeniem lub umowa, na podstawie której była zatrudniona, dobiegła końca.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl