31 lipca mija termin zgłaszania do ZUS wniosków o dodatek za solidarnościowy za lipiec. To ważne, jeśli ktoś ma uprawnienia do świadczenia w lipcu, bo jeśli zgłosi się o pieniądze za lipiec w sierpniu, to ich nie otrzyma.
Jakie kryteria trzeba spełnić?
Zgodnie z art. 4 pkt 2 ustawy z 19 czerwca 2020 r. o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID- 19, dodatek otrzymuje się tylko za miesiąc, w którym złożyło się wniosek.
Zatem, jeśli dana osoba spełniała w lipcu wymogi ustawy, czyli:
1. ma co najmniej 60 dni opłaconych składek ubezpieczenia w ZUS w tym oku,
2. pracowała na umowę o pracę, została zwolniona przez pracodawcę (nie może być to wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron),
3. nie jest w okresie wypowiedzenia,
4. nie korzysta z L4 lub zasiłku dla bezrobotnych,
5. nie ma innego tytułu do ubezpieczenia,
rejestrując się jeszcze w ten piątek (dziś do końca dnia) otrzyma świadczenie za cały miesiąc lipiec.
Trzeba pilnować kalendarza
Dodatkowo będzie mogła jeszcze złożyć wniosek za sierpień w sierpniu, zatem łącznie otrzyma 2800 zł netto wsparcia.
Analogicznie będzie w sierpniu, ostatnim miesiącu obowiązywania dodatku solidarnościowego. Tyle, że wtedy może już liczyć tylko na 1400 zł wsparcia. Przypomnijmy, ZUS przyjmuje wnioski tylko do 31 sierpnia 2020 r. Wnioski złożone po tej dacie nie będą uwzględniane.
Wnioski złożone w sierpniu, uprawniają do otrzymania świadczenia tylko za ten konkretny miesiąc, czyli sierpień, ale już nie za poprzednie miesiące, czyli: czerwiec i lipiec. Za te miesiące pieniądze w sierpniu się już nie należą.
- Nie możemy skutecznie ubiegać się o wypłatę świadczenia za czerwiec lub lipiec albo łącznie za te dwa miesiące w sierpniu, nawet jeśli mieliśmy uprawnienia przez cały ten okres do świadczenia, ale z jakichś powodów nie złożyliśmy wcześniej wniosku, bo np. zapomnieliśmy, albo byliśmy na wakacjach – informuje Andrzej Radzisław, radca prawny, specjalista ubezpieczeń społecznych, wieloletni prawnik ZUS.
Ostatnia szansa!
Kto ma szansę zakwalifikować się do otrzymania dodatku solidarnościowego w sierpniu?
Jak wspomnieliśmy wyżej: świadczenie w kwocie 1400 zł netto miesięcznie otrzymają tylko osoby zatrudnione na umowie o pracę, które straciły ją nie z własnej woli (wyłącznie przyczyna leżąca po stronie pracodawcy). To nie wszystko.
- Można wystąpić o dodatek solidarnościowy i zostanie on przyznany po spełnieniu wszystkich warunków, jeżeli umowa o pracę zostanie rozwiązana w trakcie miesiąca, a wniosek zostanie złożony po dniu rozwiązania tej umowy. W tej sytuacji, na 31 sierpnia umowa musi zostać rozwiązana. Wówczas dopiero można wnioskować o dodatek – tłumaczy Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS.
Co to oznacza? W zależności od stażu u danego pracodawcy, zwolnieni pracownicy mają: 2-tygodnie, miesięczne lub trzymiesięczne wypowiedzenie. I dopiero po upływie tego okresu stają się bezrobotni i mogą zarejestrować się w ZUS. Umowa rozwiązuje się w ostatnim dniu okresu wypowiedzenia.
Jak tłumaczy Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy z Konfederacji Lewiatan, jeśli pracownik straci pracę w dniu 31 lipca i ma 2-tygodniowy okres wypowiedzenia, to zdąży skorzystać z dodatku w sierpniu. Może bowiem złożyć wniosek do ZUS już od 15 sierpnia.
Co ważne, dostanie dodatek za cały sierpień, mimo że przez połowę miesiąca był jeszcze w okresie wypowiedzenia, czyli formalnie zatrudniony.
Kto nie dostanie dodatku?
Inaczej wygląda sytuacja osób, które mają miesięczny okres wypowiedzenia i straciły pracę w lipcu. Wypowiedzenie liczy się zawsze na koniec każdego miesiąca kalendarzowego, w którym nastąpiło wypowiedzenie umowy – jeśli jest miesięczne i od każdego końca tygodnia – jeśli jest tygodniowe.
- Zatem jeśli miesięczne wypowiedzenie obejmuje także dzień 31 sierpnia, to na ten dzień pracownik nie spełnia jeszcze warunków do przyznania świadczenia (bo jest zatrudniony, choć w okresie wypowiedzenia) i zasiłku nie dostanie – tłumaczy Fedurczuk.
Pierwszym dniem, kiedy pracownik będzie spełniał kryteria ustawy jest 1 września, zatem świadczenie go już nie obejmuje. Pozostaje mu zarejestrowanie się w urzędzie pracy i wniosek o klasyczny zasiłek dla bezrobotnych.
Z kolei mec. Radzisław zwraca uwagę jeszcze na dwa inne szczególne przypadki, kiedy świadczenia nie dostaniemy.
Pierwszy dotyczy studentów, którzy stracili pracę, ale ubezpiecza ich uczelnia, a nie rodzice.
- Jeśli rodzina nie ma możliwości ubezpieczenia dziecka – studenta i robi to uczelnia, osoba taka ma tytuł do ubezpieczenia i nie spełnia już kryteriów ustawy, więc świadczenia nie dostanie – informuje prawnik.
Druga sytuacja dotyczy emerytów. Osoby, które pracują na umowach o pracę i mają już ustalone przez ZUS prawo do emerytury, w chwili utraty pracy, mają tytuł do ubezpieczenia. W związku z tym dodatku też nie dostaną.
- Inaczej jest w przypadku osób, które osiągnęły wiek emerytalny, ale nie występowały dotychczas do ZUS o emeryturę. Oni mogą skorzystać ze świadczenia, bo po utracie pracy nie będą nigdzie ubezpieczeni - przypomina mec. Radzisław.
Wnioski tylko elektronicznie
Aby otrzymać świadczenie z ZUS należy wejść do portalu PUE ZUS i się zarejestrować. Wniosek można złożyć wyłącznie elektronicznie przez portal Platforma Usług Elektronicznych ZUS (wniosek EDS).
Informacja o przyznaniu prawa do dodatku solidarnościowego lub decyzja o odmowie będą dostępne również na portalu PUE ZUS.
W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku dodatek solidarnościowy trafi na wskazany we wniosku rachunek bankowy. ZUS nie przyjmuje wniosków złożonych mailem czy za pośrednictwem poczty.
Świadczenie nie jest automatycznie odnawialne, należy o nie występować co miesiąc.
Ustawodawca przewidział, że koszt wypłaty trzymiesięcznego świadczenia wyniosą 1,492 mld zł. Przeliczając tę kwotę na liczbę bezrobotnych, po świadczenie zgłosić się może co najmniej 355 tys. osób.
Zapisz się na nasz specjalnynewsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
