Pewne są tylko śmierć i podatki – znane powiedzenie w kontekście inwestycji nie zawsze musi być prawdziwe, przynajmniej jeśli chodzi o jego drugą część. Bo choć podatki trzeba płacić, to można je zmniejszyć lub przynajmniej odroczyć konieczność ich uiszczenia.
Ta informacja jest szczególnie istotna pod koniec roku. To właśnie teraz jest moment na to, by zadbać o obniżenie podatków. Bo chociaż PIT-y wypełniamy dopiero za kilka miesięcy, to wyliczenia w nich zawarte dotyczą zysków i strat z tego roku. Warto więc już teraz pomyśleć o obniżeniu naszej daniny dla fiskusa albo wykorzystać limity inwestycji, których zysków nie obejmuje "podatek" Belki.
Pomogą nam w tym dwa rachunki emerytalne – IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) i IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego), które są już z nami od wielu lat, jednak wciąż pozostają niedoceniane i niewykorzystywane w pełni przez inwestorów indywidualnych. Bo chociaż mają w nazwie odniesienie do emerytury, niekoniecznie musimy z nich korzystać tylko w tym kontekście. To, co jest tu najważniejsze, to fakt, że oba te rachunki – pod pewnymi warunkami – pozwalają nie płacić podatku od zysków kapitałowych (oczywiście musimy też wziąć pod uwagę ryzyko straty) w przypadku osiągnięcia zysków z inwestycji w akcje, dywidend czy też np. odsetek od obligacji. IKZE pozwala dodatkowo na pewne odliczenia od dochodu przy wyliczaniu podatku PIT.
W naszym webinarze wyjaśnimy, jak wykorzystać możliwości, jakie niosą ze sobą IKE i IKZE.
IKE i IKZE – podobieństwa i różnice
IKE i IKZE mogą prowadzić fundusze emerytalne i inwestycyjne, banki, zakłady ubezpieczeń na życie i firmy inwestycyjne. Każdy oferuje inny rodzaj IKE lub IKZE. Może to być prosty rachunek oszczędnościowy, rodzaj funduszu inwestycyjnego, forma ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym czy – co nas interesuje najbardziej – rachunek maklerski.
Można posiadać tylko jedno konto IKE i jedno konto IKZE. Najważniejsza różnica między oboma produktami to limity wpłat. Są one zależne od średniego prognozowanego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W 2022 r. limit wpłat na IKZE to 7106 zł, natomiast na IKE maksymalnie możemy wpłacić 17 760 zł. To kwoty maksymalne, nie ma problemu, gdy wpłacimy mniej albo nawet nic w danym roku, nie ma obowiązku utrzymania ciągłości.
I to dlatego teraz właśnie jest najwyższy czas, by o IKE i/lub IKZE pomyśleć. Bo jak nie wykorzystamy swojego limitu w tym roku, to ten przepadnie.
Sposób na niższe podatki
Jak już wspomnieliśmy, IKE i IKZE mają ważną cechę wspólną: zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych. Oznacza to, że zatrzymujemy całe zyski i nie musimy oddać państwu 19 proc. "podatku" Belki. To szczególnie istotne w długoterminowych inwestycjach, bo działa tu mechanizm procentu składanego. W przypadku zysku, kwota, której nie oddaliśmy fiskusowi, dalej pracuje i przynosi kolejne zyski, również nieopodatkowane. W skali wielu lat robi się z tego poważna różnica względem inwestycji, od których podatek od zysków trzeba płacić.
IKE i IKZE różnią się jednak pod względem warunków, na jakich można skorzystać ze zwolnienia podatkowego. Dotyczą one m.in. wieku inwestora w chwili, gdy ten chce wypłacić pieniądze z rachunku. W IKE jest to ukończenie 60. roku życia lub nabycie uprawnień emerytalnych i ukończenie 55. roku życia. W przypadku IKZE jest tylko jeden limit wiekowy – 65 lat. W obu przypadkach trzeba dokonywać wpłat przez co najmniej 5 dowolnych lat kalendarzowych.
IKZE oferuje dodatkowo ulgę w podatku PIT. Wpłaty dokonane w danym roku można odliczyć od podstawy opodatkowania. Jednak kiedy skończymy 65 lat i chcemy skorzystać ze środków na IKZE, to zapłacimy 10 proc. podatku od wypłacanej kwoty. Tego podatku nie ma przy IKE (ale tu nie ma też ulg w PIT).
Z IKE możemy też wypłacić część środków (i zapłacić podatek od zysków), IKZE możemy rozwiązać tylko w całości, i jeśli zrobimy to przed osiągnięciem wieku emerytalnego, zapłacimy też pełny podatek PIT. Wypłata (nawet częściowa) po przekroczeniu wieku emerytalnego zamyka możliwość kolejnych wpłat.
Dziedziczenie i inne możliwości
Kwestia podatkowa nie zamyka korzyści, jakie mamy z IKE i IKZE. Oba rachunki pozwalają na dziedziczenie środków, przy czym nie płaci się od nich podatku spadkowego. Co ważne, można wskazać konkretną osobę, której przypadną zgromadzone na rachunku środki po śmierci jego posiadacza. Pamiętajmy też, że IKE i IKZE mogą być tylko częścią naszego portfela inwestycyjnego, więc w żaden sposób nie ograniczają naszych działań w tym zakresie. Chodzi tu tylko (i aż) o to, żeby przynajmniej część naszych zysków czy oszczędności uchronić od podatku.
Jednocześnie, należy pamiętać, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiążę się z ryzykiem i nie gwarantuje założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy się liczyć z możliwością utraty przynajmniej części zainwestowanych środków.
W opracowaniu najlepszej strategii pomocne będą rady zaproszonych do naszego webinaru ekspertów. Gośćmi najbliższego odcinka będą:
Michał Wojciechowski, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynków Regulowanych w mBanku. Praktyk rynku kapitałowego, od 29 lat inwestuje na giełdzie, wykorzystując różne style: od daytradera do inwestora pasywnego. Od 26 lat zawodowo związany z inwestycjami. Mocno zaangażowany w inicjatywy edukacyjne dla inwestorów indywidualnych, współtwórca wielokrotnie nagradzanych platform i serwisów inwestycyjnych w biurach maklerskich.
Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Specjalista w zakresie relacji inwestorskich i komunikacji finansowej. Prelegent podczas licznych szkoleń i konferencji z dziedziny rynku kapitałowego oraz autor kilkuset komentarzy i artykułów w mediach finansowych. Wykładowca na studiach podyplomowych relacji inwestorskich i komunikacji finansowej na SHG w Warszawie. Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu oraz studiów Advanced Management Program w IESE Business School na Uniwersytecie Navarra w Barcelonie. Członek wielu gremiów doradczych w zakresie inwestycji i finansów.
Spotkanie z cyklu "Taka wiedza to skarb" na temat podatków i rachunków emerytalnych już 28 listopada o godz. 19 – relacja live na stronie głównej Wirtualnej Polski. By móc wziąć w nim udział, należy się zapisać na stronie www.wiedzatoskarb.wp.pl. W czasie webinarium uczestnicy będą mogli zadawać pytania ekspertom za pośrednictwem czatu.
Zapraszamy również do oglądania wcześniejszych odcinków cyklu "Taka wiedza to skarb", które również znajdują się na stronie http://www.wiedzatoskarb.wp.pl.
Inwestowanie wiąże się z ryzykiem.
Materiał powstał przy współpracy z mBankiem.