Pod koniec sierpnia rząd zaprezentował wstępny projekt budżetu na 2023 r. Brakowało w nim zapisu o wsparciu dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, wypłacanym od 2020 r. Jak zauważa "Fakt", zbiegło się to w czasie z odwołaniem Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodatkowe pieniądze dla TVP. Chodzi o prawie 2 mld zł
Ostatecznie w projekcie ustawy budżetowej przyjętej przez rząd, zapis o wsparciu dla mediów publicznych już się znalazł. "Rząd przewidział w 2023 r. przekazanie skarbowych papierów o wartości 1 mld 995 mln zł. Jaki jest cel tego wsparcia? Na realizację przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji misji publicznej" - wskazuje "Fakt". Środki mają być rekompensatą z tytułu zwolnień z abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Wsparcie dla mediów publicznych zostało przewidziane w przyszłorocznym budżecie, mimo planowanych podwyżek abonamentu. Opłaty za posiadanie radia i telewizora od stycznia 2023 r. będą wyższe o 10 proc. "Wpływy z abonamentu mają wynieść 616 mln zł i tym samym mają być wyższe o 36 mln zł od tegorocznych. Ponad połowa tych pieniędzy ma trafić do TVP, pozostała kwota ma być rozdzielona między poszczególne rozgłośnie Polskiego Radia" - pisze "Fakt".