Dodatkowy zasiłek opiekuńczy z tytułu zamknięcia szkół i przedszkoli z powodu COVID-19 bądź innych obostrzeń sanitarnych będzie obowiązywał do 20 września. Rozporządzenie właśnie zostało podpisane.
"Minister Marlena Maląg podpisała rozporządzenie, na mocy którego dyrektorzy żłobków mogą dokonać zamknięcia placówki w całości lub częściowo, po zasięgnięciu opinii lokalnego sanepidu oraz za zgodą organów prowadzących" – poinformowała podczas konferencji prasowej wiceminister resortu rodziny Barbara Socha.
Będzie on przysługiwał rodzicom dzieci do lat 8, ale także ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności. Starszych dzieci do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Dodatkowo skorzystają z niego rodzice lub opiekunowie osób pełnoletnich niepełnosprawnych, zwolnionym od wykonywania pracy z powodu konieczności zapewnienia opieki nad tą osobą.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym.
Jak przyznała przed paroma dniami minister, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg będzie możliwość dalszego przedłużania zasiłku.
Jak pisaliśmy w money.pl, program stanowi obciążenie dla finansów publicznych. Jak podaje ZUS, od 12 marca do 26 lipca br. (kiedy obowiązywały "covidowe zasiłki"), a więc przez 137 dni wypłacono 1,3 mln świadczeń na łączną kwotę 3 mld 375 mln zł. Średnio ok. 750 mln zł miesięcznie.