Wzrost wartości dolara jest częścią szerszego trendu umacniania się amerykańskiej waluty na rynkach międzynarodowych. Euro również straciło na wartości w stosunku do dolara. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,09, osiągając wartość 1,088, co stanowi najniższy poziom od początku sierpnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dolar zyskuje względem złotego
Analizując wykres trzymiesięczny USD/PLN, można zauważyć wyraźny trend wzrostowy kursu dolara względem złotego. Od początku sierpnia kurs wzrósł z poziomu około 3,80 zł do obecnych 3,95 zł, co stanowi wzrost o około 3,95 proc. Wykres pokazuje również, że w tym okresie nastąpiły dwie znaczące korekty, ale ogólny trend pozostał wzrostowy.
Przyglądając się wykresowi jednodniowemu, widać, że kurs dolara wykazywał dużą zmienność w ciągu dnia. Wahania kursu mieściły się w przedziale od 3,93991 zł do 3,95165 zł. Mimo tych fluktuacji, ogólny trend dnia był wzrostowy, co potwierdza umacnianie się dolara względem złotego.
Skąd ten wzrost?
Mateusz Czyżkowski, Analityk Rynków Finansowych XTB, zauważa w swoim komentarzu, że po tym jak Fed obniżył stopy we wrześniu i zapowiedział kolejne szybkie obniżki, mogło wydawać się, że amerykańskiej waluty nie czeka nic dobrego. "Zadziwiająco mocne dane z USA zmieniły jednak ten obraz. Publikacje raportów ISM dla usług oraz NFP za wrzesień były bardzo mocne, sugerując odpowiednio nadal odpornego konsumenta, jak i zdrowe tendencje na rynku pracy" - pisze.
Jego zdaniem publikacja nieco wyższej od oczekiwań inflacji bazowej za wrzesień, pokazała z kolei, że scenariusz szybkiego i trwałego powrotu inflacji do celu wcale nie jest gwarantowany. "Spekulacyjnie siłę dolara napędzają również komentarze innych bankierów FED. Wczoraj Mary Daly zakomunikowała, że najprawdopodobniej rozpocznie się teraz nowy paradygmat gospodarczy, w którym nową stopą neutralną dla rynków amerykańskich będzie 3 proc. (a nie jak wcześniej 2.5 proc.)" - podkreśla.
Co na to polski złoty? Nasza rodzima waluta, mimo silnych fundamentów postaci utrzymywanych stóp na poziomie 5,75 proc. straciła właśnie na zmianie wycen ścieżki stóp procentowych FED. W chwili obecnej swapy wyceniają, że stopy w USA za 12 miesięcy wynosić będą około 3,17 proc., a w Polsce 4,78 proc. - pisze analityk XTB.
Jego zdaniem o jednak kluczowe to zmiana tych wartości w ciągu ostatnich 30 dni, ponieważ dla FED wartość ta wzrosła (bardziej jastrzębie stanowisko) o ponad 10 proc. (z 3,17 proc. na 3,49 proc.), a dla NBP zaledwie 1,89 proc. (z 4,78 proc. na 4,87 proc.). To właśnie ta zmaterializowana przez rynek różnica w ciągu ostatniego miesiąca doprowadziła parę walutową USD/PLN powyżej 3,9450, najwyższej strefy obserwowanej od początku sierpnia.
Wpływ na rynek walutowy i gospodarkę
Umacnianie się dolara ma istotne implikacje dla polskiej gospodarki. Silniejszy dolar może wpłynąć na zwiększenie kosztów importu, szczególnie surowców energetycznych, których ceny są zwykle denominowane w amerykańskiej walucie. Może to potencjalnie przełożyć się na wzrost cen dla konsumentów i przedsiębiorstw w Polsce.
Z drugiej strony, silniejszy dolar może być korzystny dla polskich eksporterów, którzy otrzymują płatności w tej walucie. Ich przychody w przeliczeniu na złote mogą wzrosnąć, co może poprawić ich konkurencyjność na rynkach międzynarodowych. Jednakże, długotrwałe utrzymywanie się wysokiego kursu dolara może mieć mieszane skutki dla polskiej gospodarki, wpływając na różne sektory w odmienny sposób.