Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
DSZ
|

Dolar nokautuje złotego. Amerykańska waluta już po 4 zł

116
Podziel się:

Inflacja w USA jest najwyższa od 30 lat. To oznacza, że tamtejszy bank centralny może podnieść stopy procentowe już w lipcu 2022 r. Przynajmniej tak zakłada rynek. A to oznacza z kolei, że kapitał wraca za Ocean, co winduje wycenę dolara do niewidzianych od czasu zeszłorocznej pandemii poziomów. Jeden "zielony" kosztuje już ponad 4 zł. Tanieją też amerykańskie obligacje.

Dolar nokautuje złotego. Amerykańska waluta już po 4 zł
Złoty dostał solidny cios. Dolar się umacnia po danych inflacyjnych z USA. (East News, CNP/Chris Kleponis)

Inflacja w USA w październiku 2021 r. wzrosła do poziomu 6,2 proc. - podał amerykański Departament Pracy. Tym samym jest najwyższa od grudnia 1990 r. Wyższa inflacja oznacza, że tamtejszy bank centralny - Rezerwa Federalna (Fed) - może zostać zmuszona do szybszego podniesienia stóp procentowych. Takie działanie zazwyczaj pociąga za sobą umocnienie się waluty danego kraju. Taki mechanizm obserwujemy właśnie teraz.

Dolar najmocniejszy od maja 2020 r.

W środę po południu kurs EUR/PLN rośnie o 0,5 proc. i jest powyżej 4,61, a USD/PLN zwyżkuje o ponad 1 proc. i przebił już poziom 4 zł, co jest najwyższym poziomem od maja 2020 r., kiedy Polska wciąż zmagała się z pierwszą falą pandemii.

"Dolar umacniał się wobec euro już podczas sesji azjatyckiej i kontynuował ruch po otwarciu Europy. Inwestorzy czekali w środę na odczyt CPI w USA, który po południu okazał się być znacznie powyżej oczekiwań i najwyższy od 1990 r. Takie dane powodują większe oczekiwania co do skali redukcji programu skupu aktywów i przyspieszają ewentualną reakcję Fed co do stóp" - przekonuje w rozmowie z PAP Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Złoty oczywiście był już słabszy znacznie wcześniej i to pomimo podwyżek stóp procentowych w Polsce. Zdaniem rynku reakcje NBP mogą być niewystarczające oraz spóźnione. Problemem złotego jest również spór naszego kraju z Unią Europejską i niepewność związana z Krajowym Planem Odbudowy.

Zobacz także: Dolar i frank po 4 zł. Prof. Orłowski: "euro jest słabe, dostajemy rykoszetem"

Rentowność długu również w górę

"W środę wzrosty dochodowości (obligacji - przyp.red.) widać było globalnie, przy czym w Europie w umiarkowanym stopniu, a w USA nieco mocniej. Zwyżki w USA przyspieszyły po publikacji CPI, co odzwierciedla oczekiwania rynku na silniejsze zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed, w obliczu wysokiej inflacji" - dodała.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zwyżkuje o 5 pb do 1,497 proc., a niemieckich idzie w górę o 2 pb do -0,276 proc. Analitycy zastanawiają się nad ruchami Fed-u w najbliższym czasie.

"Panikę pod względem inflacji widać m.in. w bankach centralnych naszego regionu. Tak drastyczne podwyżki nie były widoczne od lat. Pytanie jednak co na to Rezerwa Federalna? Fed zdecydował się ostatnio na ogłoszenie redukcji programu QE. To może być jednak za mało i bank szybko będzie musiał wziąć się za stopy procentowe" - przekonuje Michał Stajniak z XTB.

Jego zdaniem z drugiej strony rynek może w to wątpić. Jak wyjaśnia, to relatywnie dobra informacja dla giełdy, ale jedynie w krótkim terminie, gdyż wzrost cen szybko może wymknąć się spoza jakiejkolwiek kontroli.

"Najlepiej widać to po dzisiejszej zmienności złota. Dzisiaj przełamany został opór na poziomie 1833 USD za uncję, który nie mógł być przełamany od czerwca. Przy obawach o inflację, które generują potencjalne naciski na Fed powinniśmy widzieć słabsze złoto. Dzisiaj jednak widzimy mocne wzrosty. To efekt obaw o długoterminową inflację oraz braku większych działań ze strony Fed" - kończy Stajniak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
WYRÓŻNIONE
Rob
3 lata temu
Złotówka na deskach nie przez to co dzieje się w USA tylko przez to co robi z Polską PiS. Możemy udawać, że jest inaczej ale to nieprawda i niestety prawdziwe problemy dopiero przed nami :(
DziałaczPIS
3 lata temu
Nie robi to wrażenia na nikim po żyje się nam dostatnio. Moja rodzina jest zatrudniona w spółkach państwowych gdzie zgarniają po 60 tysięcy na miesiąc. Mamy gdzieś cene dolara.
asdasfs
3 lata temu
Teraz widzicie drodzy rodacy, życie kosztem innych kończy się osłabieniem złotego. Następnym razem nie głosujcie już na populistów obiecujących wam "darmowe+", tylko na tych co wam każą pracować. Bo nie ma nic za darmo.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
Makkfak
3 lata temu
No dobra to kiedy będzie po 5 zł bo chciałbym w końcu wymienić swoje ciezko zarobione orejro
marons
3 lata temu
LEZENIE NA DESKACH MA TEŻ SWOJE PLUSY.
ot cała prwda
3 lata temu
Jak złoty jest mocny to wtedy jest niedobrze!
Trener
3 lata temu
Tu jesteśmy lepsi od Imperium Dobra, u nas inflacja wyższa
Bury
3 lata temu
Złoty był na deskach jak euro kosztowało 5 zł tak dziennikarzu nawet przekraczało 5 zł , to było około 15 lat temu dokładnie nie pamiętam ale tak było.
...
Następna strona