Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|

Donald Trump o pomocy dla Ukrainy. "Rozważamy wsparcie w formie pożyczek"

Podziel się:

Rozważamy pomoc w formie pożyczek zamiast daru - powiedział w piątek były prezydent USA Donald Trump o pomocy dla Ukrainy. Jego wypowiedź może oznaczać koniec impasu w sprawie przyjęcia pakietu amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

Donald Trump o pomocy dla Ukrainy. "Rozważamy wsparcie w formie pożyczek"
Szeroki pakiet pomocowy dla Ukrainy wciąż oczekuje na głosowanie w Izbie Reprezentantów USA (Photo by Joe Raedle/Getty Images) (GETTY, Joe Raedle)

Szeroki pakiet pomocowy dla Ukrainy wciąż oczekuje na głosowanie w Izbie Reprezentantów USA. Blokują go republikanie, którzy nie kryją, że wpływ na ich decyzję ma były prezydent Donald Trump, który dotąd wzywał do jego odrzucenia. Ostatnia wypowiedź Trumpa może jednak przełamać ten impas.

- Przyglądamy się temu w tej chwili i myślimy nad tym, by uczynić to w formie pożyczki, zamiast daru. Dajemy w prezencie miliardy i miliardy dolarów i przyjrzymy się temu - powiedział w piątek były prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej ze spikerem Izby Reprezentantów Mikiem Johnsonem w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie.

Były prezydent zastrzegł jednocześnie, że dla niego najważniejsze jest, by Europa zwiększyła swoje zaangażowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niespodziewana oferta USA dla Polski. "Politycy tego nie wiedzą"

60 mld dolarów na wsparcie dla Ukrainy

Niedawno lider Demokratów w Izbie Hakeem Jeffies, pytany przez PAP o zgłaszany przez Johnsona alternatywny pakiet dla Ukrainy, oznajmił, że jedyną możliwą ścieżką jest przyjęcie ustawy, którą jeszcze w lutym przegłosował Senat.

Pakiet obejmuje 95 mld dolarów, z czego 60 mld zostałoby przeznaczone na wsparcie Ukrainy, zaś reszta na pomoc dla Izraela i państw Indo-Pacyfiku. Administracja prezydenta Joe Bidena wielokrotnie zwracała się do spikera Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona, aby umożliwił głosowanie nad łączonym pakietem środków finansowych, który zapewniłby pomoc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi. Ten jednak jak dotąd odmawiał.

Rozmowy w sprawie odmrożenia rosyjskich funduszy

Amerykańscy i europejscy politycy prowadzą także rozmowy w sprawie sposobu, w jaki można uzyskać dostęp do rosyjskich funduszy zamrożonych przez USA i Europę, aby przeznaczyć je na wsparcie dla Ukrainy.

Szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron przekazał niedawno podczas rozmów z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem, że obie strony poczyniły w tej sprawie "dobre postępy". Dodał także, że liczy na to, że wkrótce państwa G7 będą w stanie podjąć decyzję w tej sprawie.

Kwestia użycia zamrożonych rosyjskich aktywów, które mają wartość ok. 300 mld dol. - jest od dawna dyskutowana przez państwa zachodnie. Jednak według doniesień "Die Welt" sprzeciwiają się temu m.in. Niemcy. Berlin ma obawiać się m.in. reakcji Rosji.

Po zajęciu rosyjskich aktywów Moskwa w odwecie mogłaby zająć aktywa niemieckich firm, a to spowodowałoby olbrzymie straty dla gospodarki. "Ria Novosti", czyli rosyjska agencja informacyjna oszacowała, że łączne aktywa zachodnich firm w Rosji wynoszą 263 mld euro.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP