- Najbardziej szokuje fakt, że ceny paliwa osiągają absolutnie rekordowe pułapy mimo zdjętego VAT-u, a Orlen i Lotos notują najwyższe zyski w historii - mówił Donald Tusk w czerwcu 2022 r. w wywiadzie z naTemat.pl.
Natychmiast musi być obniżona marża Orlenu i Lotosu. Dane publikowane przez te spółki jasno pokazują, że od stycznia nastąpił skokowy wzrost ich zysków - powiedział lider KO, a na pytanie, ile benzyna kosztowałaby dzień po objęciu przez niego urzędu premiera, odpowiedział, że 5,19 zł za litr.
Słowa te są tym głośniej przypominane premierowi, im bardziej ceny na stacjach rosną. Szef rządu został ponownie o nie zapytany podczas konferencji, dotyczącej przyjęcia tzw. babciowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Te słowa padły dokładnie wtedy, kiedy pan Obajtek jako prezes Orlenu bawił się cenami w zależności od tego, co się opłacało PiS-owi, a raczej - co się nie opłacało, dokładnie wtedy benzyna mogła kosztować 5,19 zł - powiedział we wtorek premier.
Daniel Obajtek poucza Donalda Tuska
Tusk, odpowiadając ws. cen paliw, wskazał na sytuację na rynku ropy naftowej. A ta stale drożeje wskutek m.in. napięć na Bliskim Wschodzie. W najbliższych miesiącach, jeśli nie dojdzie do rozejmu między Izraelem a Hamasem, Brent może osiągnąć psychologiczną barierę 100 dol. za baryłkę.
- W tym tygodniu poznamy nowego szefa Orlenu i ja będę jako premier oczekiwał, aby przedstawił propozycje, które zwiększą poczucie bezpieczeństwa i dostępności paliwa w Polsce. Mam nadzieję, że wywiąże się z tego zadania szybko i skutecznie - zdradził jednak szef rządu.
Kwestię cen paliw poruszył niedawno Daniel Obajtek, były prezes Orlenu. - Jeżeli jest taka sytuacja, że bardzo wysoko stoi baryłka, są notowania produktu bardzo wysokie, to w tym momencie powinien zadziałać rząd i zmniejszyć akcyzę. Jeżeli hurtownicy zapłacą mniejszą akcyzę, to o tyle mniej ludzie zapłacą na stacjach - stwierdził w programie "Fakt Live".