Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Dramatyczna sytuacja niemieckiego importera gazu. Od jesieni wprowadzi dodatkową opłatę

Podziel się:

Ponad 12 mld euro straty odnotowała w pierwszej połowie roku grupa energetyczna Uniper. Złożyły się na to zawirowania na rynku energetycznym i zmniejszone dostawy surowca poprzez Nord Stream. Media niemieckie podają, że na ratunek giganta "zrzucą się" odbiorcy gazu – głównie zakłady przemysłowe i komunalne. Od jesieni zapłacą dodatkową opłatę za zużyte kilowatogodziny.

Dramatyczna sytuacja niemieckiego importera gazu. Od jesieni wprowadzi dodatkową opłatę
Kryzys energetyczny. Niemiecki biznes odczuwa braki w zaopatrzeniu gazu. Na zdjęciu kanclerz Olaf Scholz z wizytą w elektrociepłowni (GETTY, Thomas Trutschel)

O trudnej sytuacji giganta pisze w środę 17 sierpnia portal tygodnika "Der Spiegel". Grupa energetyczna Uniper, największy w Niemczech importer gazu ziemnego, podsumowała pierwsze półrocze. Jak się okazuje, zakończy je z ponad 12-miliardową stratą. Główny powód takiego stanu rzeczy to zmniejszone dostawy gazu z Rosji przez Nord Stream, a także z powodu braku dostaw poprzez NS2.

Uniper musi pokrywać dodatkowe koszty

"Der Spiegel" zauważa, że sytuacja firmy z powodu niepewności na rynku gazowym jest tak zła, że gigant "nie odważy się robić żadnych prognoz na przyszłość". Dziennikarze podkreślają, że Uniper "odgrywa kluczową rolę w kryzysie gazowym ze względu na gwałtowny spadek dostaw gazu z Rosji".

Ponieważ importer nie otrzymuje tyle surowca ze Wschodu, ile potrzebuje, to jest zmuszony do kupowania droższego gazu na rynku, aby realizować dostawy dla swoich odbiorców. A zaopatruje w niego m.in. zakłady przemysłowe i ponad 100 zakładów komunalnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drożyzna zmienia nawyki turystów. "Panika zacznie się, jak wrócimy z wakacji"

Dziennik zauważa, że dotychczas nie mógł przenosić na nich powstałych dodatkowych kosztów, gdyż nie pozwalały na to umowy z nimi zawarte. Przez to właśnie musiał brać je na siebie, co doprowadziło do problemów z płynnością. Nie pomógł mu nawet przygotowany przez rząd pakiet pomocowy o wartości 15 mld euro. Dlatego też od jesieni klienci końcowi "zrzucą się" na ratowanie giganta.

Dodatkowa opłata dla odbiorców gazu

Zgodnie z przekazywanymi informacjami przez "Der Spiegel", od jesieni klienci końcowi będą ponosić dodatkową opłatę w wysokości 2,419 centów za kilowatogodzinę. Zdaniem koncernu opłata ta powinna pomóc w poprawie wyniku firmy za 2023 r., a w 2024 r. zarazem opuści dzięki niej strefę strat.

Uniper od miesięcy wnosi istotny wkład w stabilizację dostaw gazu w Niemczech, za cenę miliardowych strat, jakie ponosimy w wyniku utraty dostaw z Rosji – podkreślił prezes Uniper Klaus-Dieter Maubach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP