Dlaczego skrzyniopalety tak mocno podrożały? Winne jest drożejące drewno oraz stal, wzrost kosztów energii, inflacja, presja na wzrost płacy oraz duże zainteresowanie związane z realizacją programu "Modernizacja gospodarstw rolnych".
Tak ten zaskakujący wzrost cen tłumaczą eksperci przepytani przez serwis sadyogrody.pl. Rolnicy dobrze jeszcze pamiętają zeszłoroczny standard cenowy na poziomie 90 zł za sztukę.
Zimą ceny podskoczyły już do 100 zł. Jednak od maja zaczęła się prawdziwa galopada cenowa. Skrzynie zaczęto wyceniać po 140 zł, a teraz nawet po 160 zł.
Dlaczego drewno tak mocno podrożało? Stoi za tym ogromny popyt w USA i Chinach na ten surowiec. Cent drewna na tamtejszych rynkach wzrosły aż o 30-50 proc. Dlatego z Polski za granicę, jak donosi "Rzeczpospolita" płyną całe pnie, czyli nieprzetworzone drewno.
Wiosna była dla sadowników łaskawa. Będą mieli co przechowywać, jednak trzeba to będzie robić w droższych skrzyniach. Wzrost cen napędza jeszcze program "Modernizacja gospodarstw rolnych".
W jego ramach rolnicy mogą kupować również skrzynie, o czym wiedzą producenci i podnoszą ceny. Na rynku nie brakuje też opinii o przyszłej drożyźnie zmagazynowanych owoców. Przecież sadownicy będą musieli sobie jakoś odbić zakup droższych skrzyniopalet.