Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2025 r., choć szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka zapowiedziała, że część przepisów ustawy zostanie w trybie następczym skierowana do TK.
Zadowolony z podpisania ustawy jest szef resortu finansów Andrzej Domański.
Budżet podpisany, więc w 2025 roku działamy na podstawie ustawy, a nie jej projektu. Przypomnę, że w budżecie zawarliśmy rekordowe nakłady na bezpieczeństwo oraz wyraźny wzrost nakładów na ochronę zdrowia. Zabezpieczyliśmy środki na wszystkie ważne programy społeczne oraz inwestycje - komentuje dla money.pl minister.
Rząd może być o tyle zadowolony z decyzji Andrzeja Dudy, że zaskarżenie budżetu w trybie prewencyjnym mogło oznaczać niezły galimatias prawny. Rząd nie drukuje i nie uznaje bowiem orzeczeń TK w obecnym składzie. Nie wiadomo więc, jaki byłby finał całej sprawy, zwłaszcza gdyby TK zażądał jakichś korekt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Paprocka uzasadniła piątkową decyzję Dudy tym, że w przypadku zaskarżenia nie weszłyby w życie zapowiedziane w ustawie podwyżki.
W takim przypadku rząd musiałby funkcjonować na podstawie projektu, jaki trafił do Sejmu, choć zabezpieczył się, tak konstruując przepisy o 5-procentowych podwyżkach dla sfery budżetowej, aby mogły wejść w życie dopiero po podpisaniu ustawy.
Jak wyjaśniła Paprocka, powodem zaskarżenia ustawy w trybie następczym są m. in. cięcia w budżecie TK, których celem było pozbawienie wynagrodzeń sędziów Trybunału. Małgorzata Paprocka podkreślała, że choć takie były intencje, to mimo cięć sędziowie otrzymają wynagrodzenia. Na razie treści wniosku do TK nie znamy.
Co zakłada budżet
Ustawa budżetowa na 2025 rok zakłada, że dochody państwa wyniosą 632,6 mld zł, wydatki nie przekroczą 921,6 mld zł, a deficyt budżetu sięgnie maksymalnie 289 mld zł, czyli 7,3 proc. PKB. Wzrost PKB ma z kolei wynieść 3,9 proc., a inflacja średnioroczna - 5 proc.
Według budżetu wzrost wynagrodzeń w przyszłym roku wyniesie 7 proc. O 5 proc. wzrośnie kwota bazowa dla wynagrodzeń nauczycieli, dla pracowników państwowej sfery budżetowej, w tym funkcjonariuszy i żołnierzy, pracowników ministerstw oraz urzędów centralnych i wojewódzkich. Zwiększony zostanie także fundusz wynagrodzeń pracowników ZUS i KRUS. Na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2025 r., w tym dla funkcjonariuszy oraz uposażeń sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku, przeznaczono 24,2 mld zł.
W budżecie zapisano też 221,7 mld zł na ochronę zdrowia (łącznie z NFZ), co oznacza wzrost wydatków o blisko 31 mld zł. Z kolei 124,3 mld zł ma zostać przeznaczone na obronę narodową, w tym na wzrost uposażeń żołnierzy zawodowych.
Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl