Duńczycy blokują budowę Baltic Pipe. Moskwa zadowolona

Duńczycy cofnęli zgodę na prace przy budowie Baltic Pipe. Decyzja pokrzyżuje polskie plany zwiększenia niezależności energetycznej od Rosji. Rurociąg ten ma umożliwić korzystanie z norweskiego gazu.

Duńczycy cofnęli zgodę na budowę Baltic Pipe
Duńczycy cofnęli zgodę na budowę Baltic Pipe
Źródło zdjęć: © Baltic Pipe | twitter.com
Michał Krawiel

Duńska Komisja ds. Środowiska i Żywności uchyliła pozwolenie wydane przez Urząd Ochrony Środowiska na budowę gazociągu Baltic Pipe - informuje RIA Novosti.

"Dwunastego lipca 2019 roku Duński Urząd Ochrony Środowiska wydał pozwolenie środowiskowe na budowę Baltic Pipe. W dniu 31 maja 2021 r. Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności odmówiła wydania zezwolenia" - czytamy w oświadczeniu operatora firmę Energinet.

Swoją decyzję Duńczycy motywują tym, że nie przeanalizowano dostatecznie wpływu inwestycji na środowisko naturalne. Z tego powodu budowa rurociągu Baltic Pipe musi zostać wstrzymana. Mowa o odcinku lądowym.

Absurd z luzowaniem obostrzeń. Na mecz pójdziesz, na koncert już nie. Minister tłumaczy

W ubiegłym roku Andrzej Duda ogłosił, że "1 października 2022 roku to termin uruchomienia gazociągu Baltic Pipe". Prezydent dodał też, że ma nadzieję, że ten termin zostanie dotrzymany.

- Projekt Baltic Pipe ma duże znaczenie gospodarcze nie tylko dla Polski, ale całej Europy Środkowej. Jest przykładem jak oba kraje [Polska i Dania - red.] współpracują na rzecz zielonej transformacji sektora energetycznego - mówił z kolei w marcu tego roku wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

Z końcem kwietnia ruszyło wiercenie tunelu na polskim wybrzeżu. Na początku maja rozpoczęły się natomiast przygotowania do opuszczenia rurociągów na dno morza. Do portu w Rotterdamie zawinęły 3 statki Castorone, Castoro 10 i Castoro Sei włoskiego koncernu Saipem. To na ich pokładach rury mają być spawane i opuszczane na dno.

Rurociąg miał umożliwić Polsce korzystanie z norweskiego gazu, co miało w jeszcze większym stopniu uniezależnić Polaków od gazu rosyjskiego. Gazociąg według planów ma przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Teraz jednak inwestycja, a na pewno jej termin, stanęła pod znakiem zapytania.

Źródło artykułu:money.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1529)