W komunikacie prasowym UOKiK wskazał, że spółki z grupy HRE Investments do 8 listopada 2023 r. prowadziły działalność inwestycyjną i deweloperską. Proponowały nabywcom, także klientom indywidualnym, zakup udziałów w spółkach celowych należących do grupy, powołanych do realizowania inwestycji w nieruchomościach.
Kara dla HRE Investments
Po upływie odpowiedniego czasu miały podlegać wykupowi przez podmioty z grupy po konkretnej cenie. Firma miała przy tym uwzględnić stopy zwrotu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
UOKiK podkreślił, że w takim modelu biznesowym klienci indywidualni byli obarczani ryzykiem właściwym dla udziałowców spółki. Jest on dużo wyższy niż w przypadku osób lokujących oszczędności w banku czy nabywców obligacji państwowych.
Wątpliwości Prezesa UOKiK wzbudziła m.in. treść materiałów ofertowych przygotowywanych przez grupę HRE czy informacji zachęcających konsumentów do zakupu udziałów w spółkach celowych. Ukazywały się one na popularnych portalach internetowych. Zastrzeżenia dotyczyły obietnic wypłaty wysokiego zysku, podkreślania bezpieczeństwa inwestycji i jej rzekomej rentowności w kontrze do innych form inwestowania. W komunikatach podkreślano korzyści z pominięciem istotnych informacji o ryzyku – przez to wprowadzano konsumentów w błąd co do gwarantowanego wyniku z inwestycji – wskazał UOKiK w komunikacie.
To nie koniec kłopotów dewelopera
To nie koniec kłopotów HRE. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie podejrzenia oszukania inwestorów indywidualnych. Śledczy sprawdzają, czy przypadkiem nie doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd podczas zawierania umów inwestycyjnych.
– Neguję, aby dochodziło do jakichkolwiek przypadków oszukania lub wprowadzania w błąd inwestorów – udziałowców spółek z grupy HRE – podczas zawierania umów inwestycyjnych. Wszystkie informacje były i są czytelne i jasne, a grupa HRE wywiązuje się ze swoich zobowiązań – skomentował dla "Pulsu Biznesu" prezes HRE Michał Sapota.