Jak czytamy, większa jawność w partyjnych wydatkach to efekt zmiany kodeksu karnego z jesieni 2021 r. Najważniejszą zmianą jest obowiązek prowadzenia biuletynu informacji publicznej.
Od lipca partie będą musiały na bieżąco ujawniać wszystkie umowy. "Dziś takiego obowiązku nie ma i choć źródła finansowania partii politycznych są jawne, a partie zobowiązane do udostępniania informacji publicznej, sprawdzenie, komu partia płaci i za co, nastręcza wiele trudności zarówno obywatelom, jak i dziennikarzom" - zauważa "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Partie będą na bieżąco ujawniać wydatki
Zwraca jednocześnie uwagę, że pojawia się pytanie, czy zmiana sprawi, że w rejestrze faktycznie zobaczymy wszystkie wydatki. "Huraoptymizm gasi ubiegłoroczny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, który stwierdził, że partie nie muszą ujawniać wszystkich wydatków – stwierdził, że wyciągi z rachunków bankowych partii i faktur otrzymanych lub będących w jej dyspozycji nie są informacją publiczną" - podaje gazeta.
Szymon Osowski z Watchdog Polska, organizacji, która złożyła wniosek do sądu, zaznacza, że wyrok jest nieprawomocny i złożona już została skarga kasacyjna.