Sejmowy ekspres dalej pędzi. W piątek posłowie dotarli do przystanku o nazwie Prawo o ruchu drogowym. O części z rozwiązań, które zaakceptowano, mówił już w czwartek w "Money. To się liczy" minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Najważniejsza kwestia dotyczy możliwości rejestracji przez internet dla sprzedawców nowych aut. Ponadto kierujący autami, którzy mają polskie prawo jazdy, nie będą musieli wozić go ze sobą. Dane będą do sprawdzania w centralnej ewidencji kierowców. Obecnie za brak prawa jazdy przy kontroli drogówka może ukarać kierowcę mandatem w wysokości 50 zł.
Kierowcy nie będą też musieli wymieniać dowodu rejestracyjnego. Innym uproszczeniem będzie zniesienie obowiązku wydawania karty pojazdu oraz nalepki kontrolnej i jej wtórnika.
- Chcemy ułatwić kierowcom życie - mówił w "MTSL" minister Adamczyk. Kiedy zmiany wejdą w życie? W ocenie ministra prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl