Dariusz Barski od 2022 r. był prokuratorem krajowym, zastępując na tym stanowisku Bogdana Święczkowskiego, który zasiadł w Trybunale Konstytucyjnym. Adam Bodnar, nowy minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, odwołał Barskiego w styczniu 2024 r. Wywołało to polityczny spór.
Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wręczył Barskiemu dokument "stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych". Tym samym Barski znów przeszedł w stan spoczynku, co uniemożliwiło mu wykonywanie zadań prokuratora krajowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majątek byłego prokuratora krajowego
"Fakt" prześwietlił oświadczenie majątkowe Dariusza Barskiego. Jak czytamy, w 2022 r. zadeklarował w nim oszczędności w wysokości 115 tys. zł, z czego w rok udało mu się odłożyć 85 tys. zł. Ma też dwa mieszkania o powierzchni 98 i 18 m kw.
Jest posiadaczem dwóch koni o szacunkowej wartości odpowiednio 10 i 15 tys. zł, rzeźby art deco Pierrot (15 tys. zł), a także sprzętu muzycznego: trzech gramofonów z osprzętem (podano wartość dwóch z nich, kolejno: 25 i 20 tys. zł), kolumn głośnikowych i wzmacniacza wartych łącznie około 45 tys. zł.
Uwagę zwraca jednak kolekcja motoryzacyjna byłego prokuratora krajowego. W oświadczeniu wpisał trzy motocykle:
- Ducati Diavel (2013 r.),
- Yamaha Warrior 1.7 (2006 r.),
- BMW R80 Cafe Racer (1988 r.).
Zaliczają się do niej też trzy samochody osobowe:
- Citroen C-Crosser 2.2 D (2008 r.),
- Mini One D 1.4 (2006 r.),
- Peugeot 308 cc (2009 r.).
W majątku Barskiego wykazano też rower Stevens Arcalis Disc Ultegra.